Omnichannel a Multichannel – jakie są różnice?

Często te oba pojęcia są ze sobą mylone i używane zamiennie. Może to prowadzić nie tylko do nieporozumienia, ale także do wprowadzania złych strategii w swoich działaniach marketingowych. Bo, mimo że źródło i sama podstawa obu tych działań są takie samo, to już jednak metody znacznie się od siebie różnią. Dlatego tak ważne jest, aby wiedzieć, czym się różnią i charakteryzuje każde z nich. Może być tak, że w jednej firmie sprawdzi się z powodzeniem działanie multichannel, ale w innej może być potrzebne bardziej ukierunkowane, czyli omnichannel. Czym są oba z nich, jakie są różnice i dlaczego warto z nich korzystać? O tym przeczytacie w dzisiejszym artykule.

Czym jest multichannel?

Jest to działanie, które ma na celu dotarcie do klienta wszystkimi możliwymi sposobami. Kanałów, jakimi można to robić, jest bardzo dużo. Oczywiście w dużym stopniu umożliwił to Internet. Kiedyś jedyną możliwą formą kontaktu z klientem był telefon albo rozmowa osobista. Dzisiaj wygląda to już całkiem inaczej. Media społecznościowe, email, storna internetowa. Wszędzie tam można i powinno się komunikować z klientem. Im więcej miejsc, w których się o sobie przypomina tym większa szansa na to, że zapadnie się klientowi w pamięć, a tym zrobi on zakupy w sklepie. Oczywiście taka komunikacja nie może być oderwana od tego, co się oferuje. Trzeba przypominać klientowi, co może kupić w sklepie, po to, żeby w razie wystąpienia u niego potrzeby, pierwszym sklepem, jaki przyjdzie mu do głowy, był właśnie nasz. To, co charakteryzuje multichannel to brak spójności przekazu. Oznacza to że każdy z kanałów może działać niezależnie i przedstawiać można w nim inne komunikaty. Oczywiście nie powinny być one sprzeczne, ale nie muszą się też uzupełniać. Jeśli ktoś chce może też używać każdego z kanałów do docierania do innej grupy odbiorców, jeśli będzie to uzasadniona strategia.

Co to omnichannel?

Podobnie jak w przypadku poprzedniej strategii, ta również polega na tym, by docierać do klienta możliwie różnymi kanałami. Jednak ważna jest także ich integracja i uzupełnianie się nawzajem. Jest to nie tylko korzystne pod względem strategii, ale także po prostu wygodne w zarządzaniu. Cała komunikacja jest wtedy po prostu oparta o jedną strategię. Działania w różnych kanałach uzupełniają i przeplatają się, w każdym z nich odpowiada się na potrzeby z klientem i każdy z nich powinno się rozwijać możliwie równomiernie.

Czym różni się omnichannel i multichannel?

Łatwo można zobaczyć, że różnica jest tutaj w samym przekazie. Obie strategie to oczywiście dotarcie do klienta możliwe różnymi drogami, co zwiększa szanse na to, że zdobędzie się takiego klienta. Jednak sama komunikacja przebiega już znacznie inaczej. Omnichannel to interakcja i spójność pod każdym względem. Komunikaty w różnych kanałach wzajemnie uzupełniają się i tworzą jedną całość. W przypadku multichannel każdy z kanałów może działać niezależnie, nie ma potrzeby tworzenia jednej strategii. Oczywiście trudno wtedy mierzyć efekty takich kampanii, gdyż nie zawsze można w pełni dowiedzieć się, która z nich była najbardziej efektywna. Omnichannel to także uzupełnianie się działań offline i online. Możliwość na przykład odbioru zamówienia, czy też zwrócenia towaru w palcówce stacjonarnej. Oczywiście trzeba też pamiętać, żeby jeśli sprzedaje się online i offline mieć w obu miejscach taką samą ofertę, politykę cenową. Wszystko po to, aby klient wiedział, że jest się wiarogodnym jako sprzedawca i nie próbuje też wykorzystać niewiedzy klienta i na przykład sprzedawać w jednym z tych miejsc drożej.

Czemu służą takie działania?

Przede wszystkim komunikuje się z klientem po to, żeby tworzyć z nim relacje. To dzięki nim można nie tylko zdobyć nowych klientów, ale także utrzymać tych, którzy już robili zakupy w sklepie i tym samym mieć duże grono oddanych stałych klientów. Jednak trzeba o sobie im cały czas przypominać. Do tego właśnie będą służyły różne kanały. Im lepsza komunikacja z klientem, tym bardziej klient czuje, że przynależy do konkretnej marki czy sklepu. Jeśli właśnie uda się osiągnąć taki emocjonalny poziom relacji to dzięki temu można zatrzymać klientów na dłużej. Jednak sprawne działanie w wielu kanałach i ich integracja to także uproszczenie działań dla klienta. Cały proces sprzedaży musi przebiegać możliwie łatwo. Jeśli w jednym miejscu będzie on mógł obejrzeć towar, zamówić go, zapłacić za niego i śledzić co się z nim dzieje to jest właśnie to, do czego powinno się dążyć. Im prościej, tym lepiej. Oznacza to także im więcej możliwości tym łatwiej. Klienci chcą mieć wybór zarówno jeśli chodzi o metodę płatności, jak i dostawę towarów. Świetnym przykładem może tu być możliwość zamówienia czegoś online, ale odbiór i zapłata w punkcie stacjonarnym. To wszystko sprawia, że klient chętnie będzie trafiał do sklepu i robił nim zakupy.

Omnichannel i multichannel – podsumujmy!

Mimo że oba działania skupiają się na komunikacji różnymi kanałami, to nie są tożsame i nie powinno się ich ze sobą mylić. W każdym z nich wprawdzie kładzie się nacisk na docierania różnymi sposobami do klienta, jednak nie w obu ważna jest jedna spójna strategia. Właśnie dlatego to właśnie omnichannel jest naturalną konsekwencją multichannelu. Przeważnie jest on zdecydowanie bardziej skuteczny. Dziś nie wystarczy już pokazywać się w różnych miejscach klientom. Ważne jest, żeby robić to przemyślanie, spójnie i pamiętając o integracji, właśnie to wszystko łączy ze sobą omnichannel.

Omnichannel – co to jest? Jak sprzedawać w tym modelu?

Jeśli sprzedaje się cokolwiek w internecie, to trzeba przede wszystkim znaleźć odbiorców swojej oferty i dotrzeć z nią do nich. Klienci to podstawa każdego biznesu. Ważne jest więc umiejętnie ich zdobywanie, poprzez przekonywanie do swojej oferty. Internet to oczywiście bardzo duże możliwości, jeśli chodzi o dotarcie i komunikację z klientem. Warto więc wykorzystać w maksymalnie możliwym stopniu te możliwości. Jednak omnichannel to także działalność offline.

Co to omnichannel marketing?

Jest to przede wszystkim docieranie do klienta różnymi kanałami. Internet stwarza ku temu bardzo dużo okazji od mediów społecznościowych przez maile po płatne reklamy. Właśnie na tym polega Omnichannel, aby klient widywał markę sklepu w różnych miejscach. Jednak w tej metodzie niezwykle ważne jest, aby całość narracji była bardzo spójna. Wpływa to na jej pozytywny odbiór przez klienta. Taka narracja powinna więc w miarę możliwości się też uzupełniać, jednak przede wszystkim nie powinna w różnych kanałach podawać sprzecznych informacji. Uzupełnieniem takiej komunikacji będzie również sklep stacjonarny. Także jeśli chodzi o ofertę, powinna ona być taka sama w różnych miejscach. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprzedawać swoje przedmioty zarówno we własnym sklepie, na Allegro, ale także OLX czy stacjonarnie. Ważne jednak, żeby we wszystkich mieć tę samą ofertę, te same ceny, jak i poszczególne przedmioty miały taką samą charakterystykę.

Czemu spójność oferty jest tak ważna?

Spójna oferta zwiększa wiarygodność marki, a zatem i zaufanie do niej klienta. Widząc, że wszędzie sprzedawca komunikuje się tak samo ze swoimi odbiorcami, łatwiej jest mu uwierzyć w przekaz. Ludzie lubią kupować w miejscach, które znają i którym ufają. Dlatego też warto sprawić, żeby właśnie takich uczuć, nabrali w stosunku do sklepu. Wspomniana spójna komunikacja właśnie w tym pomoże. Odbierając komunikaty w tym samym stylu z wielu różnych źródeł po prostu znacznie szybciej i łatwiej jest w nie uwierzyć. Właśnie w końcu o to chodzi. Żeby klienta zaufał sklepowi i zdecydował się skorzystać z jego oferty. Nic nie robi tego lepiej niż spowodowanie u klienta poczucia, że robi zakupy w miejscu sobie znanym i lubianym. Właśnie spójność oferty jest jednym elementów, które pozwała na wywołanie takiego wrażenia.

Co jest najważniejsze w omnichannel?

Oczywiście poza spójnością. Ważne jest także docieranie możliwie dużą ilością kanałów. Obecnie do najpopularniejszych należą różne rodzaju social media, takie jak Facebook, Instagram, LinkedIn. W każdym z nich umieszcza się trochę inny rodzaj treści, nie chodzi więc o to, aby wszędzie wrzucać dokładnie takie same zdjęcia i posty. To także jest zła metoda. Ludzie przestaną obserwować kilka kanałów, skoro we wszystkich pokazuje im się dokładnie to samo. Chodzi o sam styl tego, co jest prezentowane. Czyli ogólny przekaz w tych wszystkich przypadkach musi być bardzo podobny. Świetnym sposobem jest po prostu uzupełnianie się takich kanałów. Na Facebooku można umieszczać różnego rodzaju dłuższe komunikaty i ciekawe treści ogólne. Instagram będzie miejscem, gdzie wrzuca się na przykład zdjęcia produktów. LinkedIn to znowu miejsce na treści bardziej profesjonalne i mające bezpośredni związek z branżą, w której się działa.

Co się składa na omnichannel?

Komunikacja z klientem nie może polegać jednak na tworzeniu losowej treści, ważne jest, żeby taka strategia byłą odpowiednio przemyślana. Ważne jest więc kilka elementów.

  1. Poznanie potrzeb klienta. Tak jak w każdej sprzedaży, tak i podczas komunikacji bez względu na kanał ważne jest, aby wiedzieć, czego klient potrzebuje. Bez tego trudno działać skutecznie. Tylko odpowiadając na potrzeby klienta, można sprawić, aby zdecydował się on na zakupy w sklepie. Ważne jest, żeby na takie potrzeby odpowiadać bez względu na kanał, w którym się z nim komunikuje. Oczywiście w każdym z nich narracja może mieć trochę inny styl i formę, ale musi odpowiadać na te same potrzeby klienta.
  2. Zgodność oferty online i offline. Jest to jeden z najczęstszych błędów popełnianych przez sprzedawców. Oferują oni w sklepie stacjonarnym inne ceny tych samych produktów niż w Internecie. Nierzadko zdarza się także, że oferta różni się całkiem pod względem produktów od tej w Internecie. Nie powinno jednak tak być, gdyż zraża to klienta do sklepu. Nie zawsze można mieć w sklepie stacjonarnym tak szeroką ofertą, jak w Internecie, bo rzeczy oferowane w Internecie nierzadko leżą na magazynie, a nie w samym sklepie stacjonarnym, który nie pomieściłby ich wszystkich. Jednak można w łatwy sposób zakomunikować to klientowi na stronie internetowej. Wystarczy dodać odpowiednią zakładkę z informacją o tym, czy dany towar dostępny jest także w sklepie stacjonarnym. Druga rzecz to możliwość odbioru w takim punkcie. Jeśli jakaś firma ma swoje sklepy stacjonarne, to dla klienta naturalnym wydaje się, że będzie w nich oferować swoje produkty i będzie on mógł je tam odebrać po wcześniejszym zamówieniu.
  3. Rozwój wszystkich kanałów sprzedaży. Jedna z najpopularniejszych metod sprzedaży w Internecie to ta, za pomocą własnego sklepu internetowego. Można jednak też działać w innych kanałach. Marketplace to kolejne miejsce, w którym bardzo łatwo można uruchomić sprzedaż. Nierzadko jest to możliwość dotarcia do całkiem nowych klientów, szczególnie jeśli mowa np. o Allegro w przypadku rynku polskiego. Klienci nierzadko robią właśnie całe zakupy na tym portalu, nie szukają innych miejsc, nie chcą musieć kupować w kilku sklepach internetowych. Trudno więc do nich dotrzeć inaczej niż właśnie przez samo Allegro. Jednak jeśli rozwija się sprzedaż właśnie w kilku kanałach, warto, żeby robić to równomiernie pod każdym względem. Podobna, a najlepiej taka sama powinna być w nich oferta i ceny, ale także jakość obsługi klient.
  4. Komunikacja bezpośrednia z klientem. To kolejny ważny element omnichannel. Co z tego, że będzie miało się świetną ofertą pod względem cen i jakości, jeśli klient będzie musiał czekać na odpowiedź na swoje pytanie kilka dni. Dlatego właśnie rozwój w kilku kanałach to także odpowiedzialność za komunikację w nich. Jeśli więc ma się swoją stronę internetową, fanpage na Facebooku i konto na Instagramie to warto reagować możliwie szybko we wszystkich tych kanałach na pytania i wątpliwości użytkowników. Klient jeśli widzi, że ktoś działa w wielu miejscach, zakłada, że jakość obsługi w nich wszystkich będzie na takim samym poziomie. Trudno wiec wymagać od niego tego, żeby zadawał pytanie np. mailem, a nie przez Facebooka, skoro w tym drugim, podobnie jak i na stronie internetowej sprawia się wrażenie wysokich kompetencji.
  5. Spójna polityka rabatowa. Jeśli organizuje się jakieś promocje, czy wyprzedaże warto informować o tym wszędzie, gdzie się da, czyli we wszelkich kanałach, w którym się komunikuje z klientem. Nie każdy musi być fanem strony na Facebooku, Instagramie i do tego jeszcze czytać każdego maila od sklepu. Wystarczy więc, że pominie się tylko jeden z tych kanałów i informacja może nie dotrzeć do części klientów. To, że nie wykonają oni przez to przewidzianej akcji, czyli nie kupią nic to jedno. Druga sprawa To, że mogą poczuć się w pewnie sposób potraktowani nie fair, co nie wpłynie pozytywnie na ich odczucia i chęć zakupów w sklepie.
  6. Zarządzanie całą ofertą z jednego miejsca. To, że sprzedaje się w różnych miejscach, jak własny sklep i np. Allegro, nie oznacza, że każdym z tych miejsc trzeba zarządzać osobno. Wystarczy, chociażby odpowiednie oprogramowanie, które pozwoli na zarządzenie sprzedażą z obu tych miejsc. Pozwoli to uniknąć nieprzyjemnych sytuacji kiedy klient kupi coś w jednym kanale sprzedaży, ale okazuje się, że zostało to już wykupione w innym przez kogoś innego. Zapobiec można temu poprzez integracje polityki magazynowej. Sprzedając coś w jednym miejscu, można automatycznie aktualizować dostępność produktu w drugim.
  7. Uzupełnianie się kanałów. To kolejne, do czego można wykorzystać działalność w wielu kanałów. Przykładem niech tutaj będzie zwrot towaru lub reklamacja, Mimo że nie jest to coś, co chce często spotykać jakikolwiek sprzedawca, warto jednak sprawić, żeby klient poczuł się nawet podczas takiej niefortunnej dla sklepu sytuacji, jak najlepiej potraktowany. Można mu taki zwrot możliwie ułatwić, chociażby poprzez możliwość zarówno wysyłki towaru, jak i jego dostarczenia do sklepu stacjonarnego.
  8. Długotrwałe relacje z klientami. Komunikując się klientami w wielu kanałach, warto wykorzystywać także informacje, które w nich zostawiają. Tym podstawowym będzie oczywiście historia sprzedaży. Dobrym pomysłem jest rejestrowanie jej i wdrożenie np. programu lojalnościowego, jest to dobry sposób na zachęcenie na to, żeby klient za każdym razem robił zakupy właśnie w jednym sklepie.

Omnichannel – podsumujmy!

Wdrożenie wszystkich powyższych elementów jest kluczowe dla sprawnego działania w wielu kanałach, tak żeby żaden z nich nie tracił na jakości. Wymaga to także sporej uważności, szczególnie podczas rozwijania działania w jednym miejscu. Nie można wtedy zaniedbać innego kanału sprzedaży czy komunikacji. Jeśli np. będzie rozpoczynało się współpracę z jakimś blogerem, to nie tylko powinien on działać w  tej samej branży, aby jego grupa docelowa, jak i sklepu pokrywały się. Musi on także komunikować się swoimi odbiorcami w podobnym stylu co sam sklep. W innym wypadku będzie to wyglądać niewiarygodnie, zarówno dla odbiorców blogera, jak i samego sklepu. Właśnie dlatego tak ważna jest spójność komunikacji.

Multichannel – co to jest? Poznaj multichannel w sprzedaży i marketingu!

Żeby sprzedawać i zarabiać w Internecie trzeba mieć klientów, najlepiej zarówno oddane grono takich, którzy zakupy robią regularnie. Oczywiście nie powinno jednak ograniczać się działalności do zdobytych już klientów. Warto cały czas walczyć o nowych. Dzięki temu można sprzedawać więcej, zarabiać więcej, rozwijać sklep, poszerzać asortyment. Na tym właśnie polega e-commerce. Na ciągłym rozwoju swojego biznesu, a właśnie klienci są siłą napędową każdej sprzedaży. Dlatego trzeba się starać docierać do nich jak najskuteczniej, oznacza to także działanie w wielu kanałach. Właśnie dlatego warto wdrożyć multichannel.

Co to multichannel?

Sama nazwa wskazuje kierunek tego, czym jest multichannel. Jest to po prostu wielokanałowość działań. Żeby dotrzeć do klienta, trzeba mu komunikować o swojej marce jak najczęściej. Trudno jednak to robić zawsze tymi samymi kanałami. Klienci mają konta na różnych portalach społecznościowych, konta email, itp. Wszędzie tam warto do nich docierać i właśnie na tym polega wielokanałowość takich działań. Im więcej dróg dotarcia do klienta, tym większa szansa, że sklep zostanie zapamiętanym i klient w końcu do niego trafi i zrobi zakupy. Multichannel to po prostu działanie na wielu frontach, jednak cel zawsze jest taki sam, uświadamianie klienta o marce lub reklama jakichś konkretnych towarów. Multichannel charakteryzuje się też tym, że narracja we wszystkich kanałach nie musi uzupełniać się nawzajem. Każdy kanał to inne sposoby komunikacji, inne komunikaty. Jednak nie koniecznie musi się taka metoda sprawdzać, często dużo lepszym rozwiązaniem jest spójna komunikacja, nazywa się ona wtedy omnichannel. Wszystko tutaj zależy od tego co się oferuje i do kogo dociera ze swoimi komunikatami.

Jakiego mogą być kanały komunikacji?

Docierać do klienta można na wiele sposób. Dzięki temu można trafiać do różnych grup, ale też skutecznie przypominać się tym samym osobom. Dużo łatwiej wtedy utrwalić się w pamięci klienta, a właśnie na tym w dużej mierze polega marketing e-commerce. Klient w razie pojawienia się u niego jakiejś konkretnej potrzeby na produkt, musi od razu skojarzyć sobie z nim konkretny sklep. Kanałów w jakich można komunikować się z klientem, jest całkiem sporo.

Facebook

Jest to w wielu przypadkach podstawowe narzędzie komunikacji. Jest bardzo proste w obsłudze, a jednocześnie można przy jego użyciu oczekiwać naprawdę dobrych rezultatów. Oczywiście zakładając, że wszystko ma się dobrze zaplanowane i tworzy się ciekawe treści. Najlepiej właśnie Facebook spełnia swoją funkcję wtedy, kiedy tak zwani fani, również angażują się w komunikację, czyli komentują i lajkują posty. Można wtedy w łatwy sposób zwiększać zasięgi, a więc i docierać do większego grona odbiorców. Jednak Facebook to oczywiście także płatne reklamy, w które zdecydowanie warto inwestować. Można w ten sposób reklamować konkretne produkty. Tworzy się reklamę, w której będzie cena, zdjęcia produktu, a kiedy klient w nią kliknie, link przeniesie go na stronę zakupową. Co ważne, podczas tworzenia takich reklam można bardzo precyzyjnie określić grupę docelową, do której chce się je kierować. Sprawia to, że ta forma promocji jest bardzo efektywna pod warunkiem, że właściwie dobierze się parametry reklamy. Kolejny sposób to promocja samych postów, które się tworzy. Można w ten sposób zarówno próbować po prostu docierać z informacją o samej marce, jak i przekazywać konkretne komunikaty. W tym pierwszy wypadku najlepiej jest przeznaczać niewielkie sumy na promocję każdego posta. W tym drugim natomiast powinno się w taki komunikat zainwestować jednorazowo większą kwotę. Facebook to jednak także komunikacja bezpośrednia z klientem. Nierzadko zdarza się, że właśnie w ten sposób zadają oni pytania o jakieś konkretne promocje, produkty czy szerokość oferty. Ważne jest, żeby odpowiadać możliwie szybko i starać się jak najlepiej rozwiązać problem klienta, z którym przychodzi.

Instagram

Instagram to trochę inne narzędzie marketingowe służące komunikacji z klientem niż Facebook. Zdecydowanie mniej tu treści pisanej a więcej materiałów wizualnych. Zarówno zdjęć, jak i filmów. Jeśli chodzi o te pierwsze to w przypadku kiedy publikuje się zdjęcia produktów lub w jakiś inny sposób związane z marką, warto żeby prezentowały się one jak najlepiej. Wiadomo, że nie zawsze można pozwolić sobie na zaangażowanie profesjonalnego fotografa, jednak dobrze jest po prostu przygotować się do zrobienia takiego zdjęcia. Znaleźć dobre miejsce, w które będzie odpowiednio naświetlone, przygotować tło itp. Druga popularna forma komunikacji na Instagramie to tak zwane stories. Najczęściej publikuje się w nich mniej oficjalne treści. Nie da się ukryć, że każdy lubi kupować w miejscach, które zna, najlepiej u swoich znajomych. Właśnie w tym celu powinno się tworzyć takie mniej formalne treści. Dzięki nim klienci będą mieli świadomość, że są ze klepem, jego pracownikami w bardziej przyjaznej relacji. To z kolei przełoży się na większą chęć zakupów.

LinkedIn

To całkiem inne kanał mediów społecznościowych niż dwa poprzednie. Zdecydowanie lepiej sprawdza się tu przede wszystkim komunikacja osobista. Na tej platformie zdecydowanie bardziej opłaca tworzyć markę osobistą, czyli pisać  i komunikować pod własnym imieniem i nazwiskiem. Takie posty są znacznie bardzo popularne, częściej komentowane i po prostu chętniej czytane. Oczywiście jeśli promuje się sklep internetowy, dobrze jest, aby wszyscy odbiorcy mieli świadomość, że pod tym imieniem i nazwiskiem, kryje się osoba bezpośrednio związana ze sklepem. Przełoży się to właśnie na popularność samego sklepu.

Email marketing

Jest to najskuteczniejszy kanał, jeśli chodzi stosunek kosztów inwestycji do jej zwrotu. Po prostu najbardziej opłaca się inwestować w ten rodzaj marketingu. Można tutaj w ogóle działać samemu, czyli po prostu pisać maila osobiście. Największą zaletą tego kanału jest to, że jest to forma bezpośredniego kontaktu. Dociera się do konkretnej osoby i można coś bardzo konkretnego jej zakomunikować. W email marketingu można przekazywać informacje o nowej ofercie, promocjach, kodach rabatowych, ale także tworzyć tak zwany storytelling, czyli opowiadać o marce. Dzięki niemu, klient może czuć się z nią bardziej zżyty, bardziej też utrwali się ona w jego pamięci. Dzięki temu zwiększa się szansę, że wybierze właśnie ten sklep, a nie konkurencji.

Wideo Viralowe

To kolejny sposób na dotarcie do klienta. Czym się powinno ono charakteryzować? Przede wszystkim musi to być materiał, który będzie się podobać ludziom. Nie może to być więc tradycyjna reklama jakiegoś produktu, w której będzie się przedstawiało jego zalety. Musi to być po prostu angażujący film. Taki, który ludzie będą chcieli sami udostępniać. Oczywiście stworzyć takie wideo nie jest łatwo. Podstawa to oczywiście pomysł. Znalezienie kogoś do realizacji pomysłu powinno już być znacznie łatwiejsze, jednak to sama idea filmu będzie tutaj kluczowa.

Google Ads i pozycjonowanie

To kolejny sposoby na dotarcie ze swoją ofertą do klientów. Google Ads to po prostu płatne reklamy. Ich efekt można odczuć natychmiast po uruchomieniu kampanii. Tworzy się je w oparciu o jakąś konkretną frazę. W przypadku jej wpisania w wyszukiwarkę, będzie ona wyświetlała się ponad wynikami wyszukiwania. Google Ads to także reklam w sieci partnerskiej Google, czy na różnego rodzaju portalach czy stronach, chociażby OLX. Pozycjonowanie to natomiast coś całkiem innego. Służy temu, aby pojawić się w wynikach wyszukiwania po wpisaniu przez użytkownika w wyszukiwarce jakiejś konkretnej frazy. Takie działania wymagają przede wszystkim dużej ilości czasu. Nie da się tu osiągnąć efektów z dnia na dzień. Zależnie do tego jak konkurencyjna jest fraza, takie działania mogą potrwać nawet do prawie pół roku. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość.

Pozostałe

Jest wiele innych kanałów, przez jakie można dotrzeć do klienta. Sprzedaż na Allegro, OLX, czy grupach Facebooku także daje taką możliwość. Bezpośredni kontakt telefoniczny lub za pomocą SMS-a to kolejna metoda. Jeśli ma się sklep stacjonarny to może być on świetną okazją do komunikacji, Możliwość odbioru osobistego, czy bezpośredniego doradztwa w określonych sytuacjach może być nieocenionym narzędziem sprzedażowym.

Omnichannel – konsekwencja multichannel

Multichannel jak już wspomnieliśmy to przede wszystkim komunikacja w wielu kanałach, jednak niezależna od siebie. W każdym z nich tworzy się inną treść, być może przeznaczoną dla kogo innego, a już na pewno o innej narracji, choć o oczywiście nie sprzecznej ze sobą, ale na też nie spójnej. Natomiast w większości przypadków zdecydowanie lepiej sprawdza się spójna narracja, czyli taka, która uzupełnia się pomiędzy różnymi kanałami. Najczęstsze błędy przy tworzeniu spójnej komunikacji to różne ceny czy odmienna charakterystyka tych samych produktów w różnych kanałach. Otrzymywanie przez klienta treści, którymi nie jest w żaden sposób zainteresowany. Trzeba też wykorzystywać wszystkie możliwe narzędzia. Jeśli wiec klienci zostawiają porzucone koszyki w dużej ilości to trzeba sprawdzić, czemu to robią, sprawdzi się tu zarówna analiza sklepu jak i komunikacja z klientem. Można ją przeprowadzić różnymi kanałami. W jednym pokazać reklamę produktów, których nie kupił, w innym spytać dlaczego, nie zdecydował się zakup.

E-mail marketing – czym jest i jak go stosować w sklepie internetowym? Przykłady!

Działając w branży e-commerce, można opierać swoją sprzedaż na różnych działaniach marketingowych. Dobór takiego, które świetnie sprawdza się w obszarze danej grupy docelowej to jeden z elementów sukcesu w sprzedaży internetowej. Wybierać można spośród naprawdę dużej puli różnych działań marketingowych. Każe z nich może sprawdzać się w docieraniu do innego klienta, różna będzie ich efektywność i koszty. Niektóre będą działać natychmiast, a efekt innych będzie można odczuć dopiero po kilku miesiącach. Jednym z najstarszych narzędzi internetowych wykorzystywanych do marketingu jest poczta internetowa. Mowa wtedy o email marketingu.

Czym jest e-mail marketing?

Jest to jeden z rodzaju marketingu bezpośredniego, czyli takiego, którym dociera się bezpośrednio do klienta. Tego samego typu działaniami są telefony czy SMS-y. Jednak w email marketingu wysyła się do klientów wiadomości mailowe. Mogą mieć one różną formę pod względem samej wartości, jednak taki marketing to zawsze wiadomości dostarczane pocztą elektroniczną.

Dlaczego warto stosować email marketing?

Zalet tego narzędzia jest naprawdę sporo. Przede wszystkim jest ono bardzo tanie w stosunku do wielu innych. Pozycjonowanie czy reklamy w mediach społecznościowych wymagają sporej inwestycji. Email marketing będzie znacznie tańszy. Kolejna zaleta to możliwość wykonania takich działań samemu. Nie potrzeba do tego żadnych specjalistycznych narzędzi. W najprostszej formie wystarczy jakiś program pocztowy. Kiedy chce się jednak osiągnąć lepsze efekty, można użyć bardziej zaawansowanych narzędzi. Według wielu badań jest to także najlepsze działanie marketingowe, jeśli pod uwagę brać stosunek kosztów do zysków. Czyli dobrze skonstruowana kampania mailowa to najlepiej wydane pieniądze. Kolejna zaleta tego mechanizmu to możliwość jego uruchomienia w każdej chwili i z każdego miejsca. Można więc reagować na różne sytuacje na bieżąco. Email marketing może być świetnym uzupełnieniem real time marketingu, czyli takiego, który właśnie opiera swoje działania na aktualnej sytuacji społecznej, wydarzeń, jakie się dzieją itp. Email marketing to także bardzo precyzyjnie działania, wiadomo do kogo się kieruje swój przekaz. W przypadku reklam czy wielu innych form marketingu można określić grupę docelową po wielu czynnikach, jednak ostatecznie nigdy nie wie się, do kogo trafiła dana reklama. W przypadku email marketingu wie się dokładnie kto jest odbiorcą treści, które się wysyła. Kolejna zaleta to łatwy pomiar skuteczności. Można sprawdzić, ile wiadomości w ogóle ktoś przeczytał, jaki procent ludzi, odpowiedziało czy w jakiś innym sposób zareagowało na taką wiadomość. Emil to także narzędzie, dzięki któremu można dotrzeć do bardzo szerokiego grona odbiorców. Nie ma tak naprawdę znacznie, do ilu osób chce się wysłać swoje wiadomości, koszty, jak i czas spędzony nad takim działaniem będą w każdym przypadku takie same.

Od czego zacząć, czyli skąd wziąć maile?

Przede wszystkim ofertę chce się kierować do osób, które w jakiś sposób są zainteresowane są tym, co sprzedaje sklep. Jedna grupa to będą osoby, które już zrobiły w nim zakupy i ich maila pozyskało się już przy rejestracji lub podczas składania zamówienia, jeśli konta nie zakładały. Drugą grupą mogą być osoby, które zostawiły swój adres mailowy w zamiana za coś innego. Do takiego działania można namówić użytkowników poprzez oferowanie kodu rabatowego do sklepu w zamian za zapisanie się do newslettera. Narzędziem, które może służyć do pozyskiwania maili będzie też blog. Oczywiście taki, który jest w jakiś sposób połączony ze sklepem. Można zaproponować dostęp do jakiegoś ebooka lub ciekawego kursu w zamian za to, że ktoś zgodzi się dostawać wiadomości marketingowe mailem.

Czemu może służyć email marketing?

Taka forma dotarcia do klienta może mieć wiele celów.

  1. Da się w ten sposób na przykład pozyskiwać opinie klientów. Zarówno takie o samym produkcie, jak i o sklepie. Warto o to wszystko pytać. Mając takie informacje o produkcie wie się, czy warto poszerzać asortymenty o dostawy tego producenta, czy może wręcz przeciwnie. W przypadku opinii o sklepie można dowiedzieć się, czy sam proces realizacji zamówienia przeprowadzony jest na wysokim poziomie, jak sprawdziła się obsługa sklepu, czy nie brakuje jakichś form dostawy lub płatności. To wszystko niezwykle istotne informacje, które mogą pozwolić zacząć działać znacznie efektywniej. Samemu nierzadko trudno jest dostrzec jakieś błędy lub niedopatrzenia w swoim sklepie i procesach. Klienci mogą w tym bardzo pomóc.
  2. Namówienie do pierwszego zakupu. Jeśli ma się adresy email osób, które zapisały się do newsletera czy też zarejestrowały w sklepie i wyraziły zgodę na otrzymywanie treści marketingowych, ale nie dokonały zakupu, to są one świetnym celem do bardzo bezpośrednich działań. Ma się tutaj jasno określoną grupę docelową. Osoby, które w jakimś stopniu są zainteresowane ofertą sklepu, bo do niego weszły i zostawiły swój adres mailowy, ale z jakiegoś powodu nie dokonały zakupu.
  3. Dotarcie do klientów, którzy już coś kupili. To oczywiście bardzo naturalny cel różnych kampanii mailowych – osoby, które już skorzystały z oferty sklepu. Ma się wtedy ułatwione zadanie, bo z jakiegoś powodu klienci coś kupili. To oznacza, że coś ich do oferty przekonało. Teraz wystarczy wywołać w nich taką reakcję, aby znów poczuli potrzebę zakupów.
  4. Email marketing jako sposób komunikacji. Nie zawsze trzeba klientów do czegoś namawiać. Można też za pomocą maila tworzyć po prostu relacje z klientem. One oczywiście nie przekładają się na jakieś natychmiastowe relacje, ale klient, który czuje jakąś sympatię osobistą do sklepu to taki, który będzie w nim chętnie robił zakupy. Warto wiec inwestować w dobre relacje z klientami i podtrzymywać z nimi komunikacje.

Email marketing – przykłady, czyli jakie działania stosować?

Jak już wspominaliśmy, kampanie mailowe mogą mieć różne cele. To właśnie od nich powinno uzależniać się treść wiadomości. W wiadomości do klienta lub potencjalnego klienta mogą więc się znaleźć poniższe rzeczy.

  1. Kupony rabatowe. Cel stosowania tego środka jest chyba bardzo prosty do rozszyfrowania. Chodzi oczywiście o to, aby klienci dokonali zakupów. Kod rabatowy jest czymś, co w dużym stopniu ich do tego zachęca. Bardzo łatwo dzięki niemu także mierzyć efektywność takiej kampanii. Można w prosty sposób sprawdzić, ile tak rozesłanych kodów zostało wykorzystanych. Dzięki temu można dowiedzieć się jak skutecznie zachęciło się klientów do zakupów.
  2. Katalogi ofertowe. W tym przypadku cel jest podobny, jak we wspomnianym wyżej przypadku. Jednak w dużym stopniu chodzi też po prostu o zainteresowanie klienta ofertą sklepu, zaprezentowanie szerokiego asortymentu. Nie zawsze musi się to wiązać z bezpośrednim zakupem. Można w ten sposób po prostu pokazać się klientowi.
  3. Wysyłanie poradników lub e-booków, czy innych treści edukacyjnych, takich jak kursy czy szkolenia to coś, co sprawia, że sklep staje się bardziej wiarygodny w oczach klienta. Oczywiście trzeba wysyłać treści, które w jakiś sposób są związane z ofertą sklepu, aby odniosło to oczekiwany skutek.
  4. To bardzo przydatne narzędzie i niezwykle skuteczne przy poprawianiu tego, co w sklepie nie działa najlepiej, poszerzaniu oferty albo też wycofywaniu się ze sprzedaży jakichś artykułów. W takich ankietach można pytać o konkretne produkty i to, w jakim stopniu spełniają oczekiwania, jak i o wszystko, co związane z działalnością sklepu. Taka wiedza to świetny sposób na poprawę poszczególnych elementów sklepu, jak i uzupełnia asortymentu o to, czego brakuje klientom.
  5. Informacje o promocjach i wyprzedażach. To jeden z najpopularniejszych rodzajów treści, jakie wysyła się do klientów za pośrednictwem maili. Trudno sprawić, że by klienci w inny sposób dowiedzieli się o promocji czy wyprzedaży. Jedyna możliwość to sama strona sklepu i właśnie email.

Jak pisać email marketing?

Przede wszystkim wiadomość musi wyróżniać się już od samego początku, tak by klient zechciał w nią w ogóle kliknąć. Jeśli to zrobi, to już połowa sukcesu. Warto więc pomyśleć o ciekawym tytule, który zachęci do przeczytania reszty treści. Kolejne, o czym trzeba pamiętać to możliwe krótkie komunikaty i rzeczowa treść. Jeśli stworzy się ścianę tekstu to można być niemal pewnym, że 99% osób nie przeczyta nawet pierwszego zdania w tym mailu. Jeśli wiec piszę się więcej niż 2-3 zdania, warto tekst podzielić na akapity. W mailach dobrze jest też używać grafiki. Może ona w łatwy sposób wyrazić to, co żeby opisać słowami wymaga bardzo dużej ilości treści. Jeśli chce się, żeby klient wykonał jakąś konkretną czynność, np. kupił nowododany produkt do oferty, to trzeba umieścić tak zwane CTA, czyli call to action. Jeśli natomiast nastawia się na relacje z klientem i chce tworzyć długie angażujące treści, to trzeba mieć na nie dobry pomysł. W Internecie jest mnóstwo informacji, którymi każdy jest codziennie zalewany. Dlatego w takim mailu, każde kolejne zdanie musi zachęcać do przeczytania kolejnego, a ostatnie powinno sprawić, że klient będzie z niecierpliwością oczekiwał kolejnego maila, lub po prostu zakupi to, o czym mowa była w tekście.

Email marketing – podsumujmy!

Działania marketingowe oparte o tworzenie maili to, mimo że jeden z najstarszych sposobów na dotarcie do klienta, to wciąż mocno niedoceniany. Jeśli chodzi o stosunek kosztów do zysków, to jest to najbardziej efektywne działanie marketingowe. Można bardzo precyzyjnie określić do kogo trafi taka treść, dociera się bezpośrednio do osoby zainteresowanej. Można w łatwy sposób mierzyć efektywność takich kampanii. Trudno więc sobie wyobrazić powód, dla którego nie warto by było korzystać z tego narzędzia. Jest tanie, efektywne i można dzięki niemu docierać w bardzo krótkim czasie do szerokiego grona odbiorców.

Analiza SWOT sklepu internetowego — jak ją wykonać?

Każdy prowadząc sklep internetowy, stara się robić wszystko by zwiększać sprzedaż, zdobywać nowych klientów, po prostu rozwijać sklep na wielu obszarach. Jednak nierzadko robi się to po omacku. Po prostu wdrażając jakieś strategie, bez wcześniejszej analizy. Działając w ten sposób oczywiście może w wielu przypadkach uda się osiągać założone cele. Szczególnie jeśli jest się na początku swojej działalności e-commerce. Jednak z czasem coraz trudniej podbijać statystyki. Wykonując bardziej precyzyjne działania, można by sprawić, że procedury czy strategie, które się wprowadza, byłyby bardziej efektywne. Pomóc w tym może analiza SWOT. Co to takiego? Omawiamy to w poniższym artykule.

Co to analiza SWOT?

Jest to bardzo popularne narzędzie, które służy do analiza strategicznej w firmie. Pozwala poznać jej słabe i mocne strony, dzięki czemu można dowiedzieć się, na czym powinno się skupić szczególną uwagę w rozwoju firmy. Sam skrót również nie jest przypadkowy.

  1. S – strengths, czyli mocne strony firmy.
  2. W – weakness, czyli słabe strony.
  3. O – opportunities, czyli szanse, na które powinien otworzyć się biznes.
  4. T – threats, oznacza dosłownie zagrożenia, czyli wszystko to, co może mieć negatywny wpływ na przedsiębiorstwo.

Dlaczego warto wykonać analizę SWOT?

Jest to narzędzie, które pozwala poznać swój sklep internetowy. Często działając w e-commerce wdraża się jakieś strategie tylko z myślą o tym, jakie powinny one przynieść efekt, nie analizując sytuacji, w jakiej znajduje się sklep i czynników wewnętrznych. Dzięki analizie SWOT można poznać słabe strony sklepu i postarać się je wyeliminować. Natomiast wiedząc, jakie są mocne strony sklepu, można je lepiej wykorzystać. W obu przypadkach, czyli zarówno mocne, jak i słabe strony to czynniki wewnętrzne. Oznacza to, że ma się na nie duży wpływ. Można więc, a nawet powinno się próbować sprawić, by słabe strony miały jak najmniejszy wpływa na działalność sklepu. W przypadku szans i zagrożeń jest trochę inaczej. Są to czynniki zewnętrzne, czyli np. obecna sytuacja rynkowa. Nie można więc na nie wpływać, bo są one niezależne od samego sklepu. Można jednak jak najbardziej dostosowywać się do sytuacji, co będzie pozytywnie wpływać na efektywność sprzedaży.

Kiedy przeprowadzić analizę SWOT?

Te narzędzie to coś, co sprawdza się w każdym przedsiębiorstwie, niezależnie od tego, w jakiej branży działa. Można też to zrobić na każdym etapie rozwoju sklepu. Nawet powinno się wykonywać taką analizę wiele razy w ciągu cyklu życia firmy. Zarówno na rynku, jak i w samym przedsiębiorstwie zachodzą zmiany. Mogą być one pozornie niezauważalne, jednak takie drobne, dziejące się przez długi okres, mogą mieć naprawdę duży wpływ na sklep internetowy. Dlatego taką analizę warto wykonywać regularnie, a szczególnie w przypadku, kiedy zauważy się, że coś jest nie tak, np. spada sprzedaż lub dzieją się jakieś inne mające negatywny wpływ na rozwój sklepu wydarzenia.

Jak przygotować się do analizy SWOT

Warto sobie przede wszystkim zarezerwować czas na taką analizę. Wszystko po to, żeby nie być rozpraszanym przez czynniki zewnętrzne. Nie dość, że można wtedy wykonać coś niezbyt dokładnie to i tak zajmie to więcej czasu. W konsekwencji trzeba będzie cały proces powtórzyć, lub wyciągnięte wnioski będą błędne, a więc nie przyniosą żadnych efektów. Oprócz czasu potrzebne są także wszystkie dane dotyczące sklepu. Wszelkie raporty sprzedażowe, dane dotyczące działań marketingowych, informacje o zmianach w polityce cenowej na przestrzeni różnych okresów. Warto też przed samą analizą SWOT zrobić analizę konkurencji. Podczas samego badania SWOT porównanie się do konkurencji może być kluczowe w wielu momentach.

Jak przeprowadzić analizę SWOT?

Zacznijmy więc od mocnych i słabych stron. Będzie trzeba wykorzystać między innymi wszystkie dane, a także ogólną wiedzę o własnym sklepie internetowym. Każdy jego element może być właśnie mocną lub słabą stroną. Dobrym pomysłem jest ocenianie po kolei każdego elementu i przypisanie go, do którejś z grup. Jednak można też działać od drugiej strony. Czyli zastanowić się co jest mocną, a co słabą stroną sklepu. Co warto wykorzystać podczas wydawania takiej oceny? Oczywiście wszelkie dane finansowe i inne, które się monitoruje i rejestruje. Można też, a nawet powinno opinie klientów o sklepie. Mogą się one pojawiać gdzieś na stronie sklepu, w porównywarkach, w social mediach, ale także być przekazywane podczas kontaktu bezpośredniego. Nie zawsze muszą to być uwagi negatywne. W końcu to, za co klienci pochwalą sklep, można przypisać do mocnych stron.

Co może być mocną i słabą stroną sklepu?

Podczas takiej oceny warto brać pod uwagę po prostu każdy z elementów sklepu. Będzie to więc wyglądać tak.

  1. Mocną stroną może być na przykład szeroki asortyment, niewielki oczywiście wręcz przeciwnie, będzie słabą stroną. Jednak nie zawsze jest to łatwo ocenić. Można wtedy porównać się do konkurencji, która działa w tym samym obszarze rynku. Oczywiście powinno się w takiej analizie brać pod uwagę jak najwięcej sklepów. To, że będzie się miało mniej asortymentu niż w jakimś jednym sklepie, nie oznacza zawsze, że jest to słaba strona. Sam towar może też być różny pod względem jakości. Warto to wziąć pod uwagę. Jeśli klienci skarżą się, że na przykład coś zbyt szybko się zużywa lub nie działa tak dobrze, jak mówi opis produktu, to warto się zastanowić nad zmianą dostawcy. Można też przyjrzeć się asortymentowi nie pod ogólnym względem, ale bardziej szczegółowo. Może w sklepie brakuje jakiejś jednej konkretnej rzeczy. Mogłaby ona sprawić, że więcej klientów decydowałoby się na zakupy, albo po prostu udałoby się dzięki niej zwiększyć wartość koszyka. W tym przypadku również warto porównać się z konkurencją.
  2. To oczywiście coś, co jest szczególnie chętnie porównywane przez klientów. Tutaj najważniejsze będzie oczywiście to jak się wypada na tle konkurencji. Nie znaczy to jednak, że trzeba zaraz obniżać ceny do najtańszych na rynku. Ludzie przy wyborze sklepu nie kierują się tylko ceną. Kiedy będą widzieć, że jest ona znacznie wyższa, albo praktycznie każdy towar jest w jakimś sklepie droższy, to faktycznie, mogą zrezygnować z zakupów w nim. Jednak jeśli różnice będą nieduże i nie każdy towar będzie droższy, to różnicę w cenie można nadrobić wysokiej jakości obsługą klienta i innymi elementami sklepu.
  3. Polityk zwrotów. To coś, czego nie cierpi każdy właściciel sklepu internetowego. Zwrot oznacza tylko koszty. Transakcja wydawała się już zamknięta, zysk policzony, ale nagle okazuje się, że klient zawraca towar, a więc w rzeczywistości taka sytuacja przynosi straty. Jednak przyjazna polityka zwrotów może zachęcać do zakupów. Załóżmy, że stały klient sklepu chce zwrócić coś pierwszy raz. Kiedy sklep będzie mu to utrudniał, być może klient nigdy nie dokona już w tym sklepie zakupów. Warto więc sprawić, aby proces zwrotów przebiegał sprawnie, zarówno po stronie klienta, jak i sklepu.
  4. Warunki dostawy i płatności. Tutaj sprawa jest bardzo prosta. Jeśli ma się szeroki wybór dostawy: kurier, poczta, paczkomat, odbiór osobisty, to można to potraktować jako mocną stronę. Podobnie jest w przypadku płatności. Im więcej możliwości tym lepiej. Ostatnio szczególnie popularna jest płatność za pomocą kodu BLIK.
  5. Strona sklepu. Tutaj warto zrobić po prostu analizę UX sklepu. Jeśli sklep jest przyjazny, łatwo się w nim poruszać, znaleźć konkretny asortyment, jak i informacje, to można uznać, że nie ma tutaj do czego się przyczepić. Jednak, jeśli jest na odwrót, to warto naprawdę dużo poprawić a tym samym zwiększyć konwersję i więcej zarabiać.

To tylko niektóre z elementów sklepy. Przy analizie SWOT, dobrym pomysłem w ten sposób ocenić je wszystkie.

Szanse i zagrożenia

Pod tym kryje się przede wszystkim to, co będzie działo się na rynku, w którym się działa. Wszystko oczywiście w połączeniu z poszczególnymi elementami sklepu. Szansą więc może być rosnące zainteresowanie jakimiś konkretnymi artykułami. Może to być zarówno trend związany z jakimiś zmianami na świecie czy w świadomości konsumentów, jak i po prostu sezonowe wzrosty na zapotrzebowanie na konkretny towar. Zagrożeniem może być pojawienie się na rynku nowego konkurenta albo zmiany w prawie, które w jakiś sposób wpłyną na sprzedaż. Zarówno na jej dochodowość, w przypadku pojawienia się jakichś podatków, jak i logistykę, w sytuacji, kiedy koniecznie będzie wdrożenie jakiś dodatkowych procedur. Szansą może być powstanie jakiś nowych narzędzi pomocnych przy zarządzaniu sprzedażą lub marketingiem. Możliwość działania w nowych kanałach promocji, również może jawić się jako szansa. Jak taką wiedzę wykorzystać? Po tym, jak już będzie się wiedzieć, co jest szansą i zagrożeniem można się po prostu na to przygotować. Kupić większe ilości jakiegoś asortymentu albo w ogóle zacząć sprzedaż czegoś nowego. Wprowadzić jakąś promocję, która odciągnie klientów od konkurencji. Na zmiany w prawie można się po prostu przygotować konsultując wszystko z prawnikiem.

Analiza SWOT – podsumujmy!

Jeśli już zabiera się za taką analizę, warto wykonać ją rzetelnie, jak widać, pod uwagę trzeba wziąć sporo danych. Zajmie to więc sporo czasu. Jednak korzyści z takiego badania mogą być bardzo wymierne. Posiadanie odpowiedniego asortymentu we właściwym czasie, szybka reakcja na zmiany w prawie, czy pojawienie się konkurencji, ulepszenie strony tak, aby była przyjazna, umożliwienie klientowi wyboru spośród większej ilości metod płatności i dostawy. Wszystko to będzie bezpośrednio wpływać na sprzedaż w sklepie. Można zdobyć nowych klientów, mniej będzie z nich rezygnować z zakupów w trakcie pobytu na stronie, zwiększy się wiec konwersja i spadnie ilość porzuconych koszyków. Taka analiza to coś, co powinno robić się regularnie w każdym sklepie. Można uniknąć dzięki niej wielu rozczarowań i pułapek, które czekają na każdego, kto działa po omacku. Oczywiście nie zawsze trzeba ją robić samemu, można to zlecić firmie lub jakiemuś freelancerowi, jeśli samemu nie czuje się na siłach, aby ją wykonać

Nowy sklep internetowy? Sprawdź co musisz wiedzieć o promocji i sprzedaży!

Założenie sklepu internetowego jest dziś bardzo proste. Wystarczy do tego komputer i łącze internetowe. Co ważne wiele działań związanych z prowadzeniem sklepu można prowadzić z domu, a właściwie z każdego miejsca na ziemi. Oczywiście trudno oczekiwać, że jak tylko założy się sklep, klienci sami do niego trafią. Trzeba wdrożyć różnego rodzaju działania marketingowe. To dzięki nim sklep stanie się rozpoznawalny i zdobędzie pierwszych klientów. Warto też sprawić, żeby zostali oni ze sklepem na dłużej. W tym celu trzeba działać na wielu obszarach, a wcześniej oczywiście mieć odpowiedni plan działania. W tym artykule przekazujemy kilka porad i wskazówek, które ułatwią start z nowym sklepem internetowym.

Wybierz przyjazny system

Zanim zacznie się jakiekolwiek działania marketingowe, warto sprawić, żeby sklepem dało się po prostu sprawnie zarządzać. Staje się więc przed wyborem oprogramowani do sklepu internetowego. Jeśli ma się nieograniczane środki, to dobrym wyjściem może się okazać napisanie takiej strony sklepu od zera. Jednak jest to koszt nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Nie każdy więc może sobie na niego pozwolić. Po drugiej stronie jest oprogramowanie SaaS jak CStore. Koszt jego uruchomienia to abonament zaczynający się od 20 złotych. Nie wymaga też żadnej specjalistycznej wiedzy, a wdrożyć taki sklep można niemal natychmiast. System SaaS to gotowy sklep internetowy, trzeba tylko wprowadzić do niego swoje towary. Przy tak niskich kosztach, ryzykuje się naprawdę niewiele.

Od czego zacząć? Określ grupę docelową

Przed przystąpieniem do jakichkolwiek działań marketingowych warto wiedzieć, do kogo się je będzie kierować. W tym właśnie celu trzeba określić grupę docelową. Ona znowu zależy do tego, co się sprzedaje. Jeśli oferuje się ekskluzywne ubrania, to działania marketingowe powinny być skierowane do innych osób niż w przypadku, kiedy sprzedaje się sprzęt wspinaczkowy. Warto przygotować sobie tak zwane persony, czyli dokładnie opisane przykłady osób, które będą klientami sklepu. Im więcej szczegółów przypisze się takiej personie, tym lepiej. Powinna to być osoba prawie z krwi i kości. Dlatego warto dać jej imię, określić płeć, wykształcenie, miejsce zamieszkania, zarobki, hobby i pasje oraz wszystko, co możliwe. Mając taką personę lub kilka, dużo łatwiej będzie się działać.

Analiza konkurencji

Trudno dzisiaj wymyślić sprzedaż jakiegoś unikalnego produktu. Jeśli się jednak na taki pomysł wpadnie, raczej nie trzeba przejmować się specjalnie promocją ani konkurencją. Niestety takich przypadków jest niewiele. Wszyscy inni muszą podążać mniej lub bardziej tradycyjną ścieżką. Aby osiągnąć sukces w sprzedaży, trzeba więc wiedzieć wszystko nie tylko o swoim produkcie, ale też możliwie dużo o konkurencji. Analiza konkurencji jest więc czymś, co powinno się zrobić jeszcze przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań sprzedażowych lub marketingowych. Analiza konkurencji to jednak nie tylko sprawdzenie, w jakich cenach ktoś sprzedaje te same lub podobne produkty. To analiza całej jego działalności. Warto więc oprócz cen sprawdzić także to jakie działania marketingowe prowadzi. Sprawdzając co publikuje w social mediach i jak reagują na to ludzie, można dowiedzieć się jakiego typu treści podobają się osobom, które są potencjalnymi klientami sklepu. Jeśli chodzi o sam sklep to dobrze jest sprawdzić jakie metody płatności i wysyłki oferuje, ile trzeba czekać na realizację zamówienia. Warto też na przykład napisać maila do konkurencji i sprawdzić, ile będzie trzeba czekać na odpowiedź. Przyjrzenie się promocjom, jakie oferuje konkurent pozwoli lepiej planować strategię cenową i wdrażać właśnie różnego rodzaju promocje.

Sprzedaż tylko w sklepie, czy także na platformach?

Otwierając sklep internetowy, warto pamiętać, że można działać nie tylko w samym sklepie. W łatwy sposób można go zintegrować z takimi platformami jak Allegro czy eBay. Są to potencjalne miejsce, gdzie można zdobyć całkowicie nowych klientów. Niektórzy robią zakupy tylko na takich platformach jak Allegro, tak więc mając sklep internetowy, bardzo trudno będzie do nich dotrzeć. Warto więc rozważyć sprzedaż w tych miejscach. Oczywiście nie ma się tam takiej kontroli na procesem zakupowym, jak w przypadku własnego sklepu internetowego, ale wiele tych platform jest w dużym stopniu zautomatyzowanych, dzięki czemu realizacja zamówień za ich pośrednictwem wcale nie musi trwać dłużej niż tych, które były złożone w sklepie internetowym. Oczywiście w przypadku działania na takich platformach warto zrobić ich analizę, podobnie jak ma to miejsce w przypadku rynku sklepów internetowych.

Dropshipping czy tradycyjna logistyka

Obecnie dużą popularnością cieszy się właśnie dropshipping. Na czym polega dropshipping? Nie trzeba posiadać własnego towaru. Znajduje się on w hurtowni, również hurtownia zajmuje się jego pakowaniem i wysyłką do klienta sklepu. Co ważne płaci się tylko za te towary, który kupili klienci. Nie ma więc ryzyka, że zostanie się z niesprzedanym towarem. Oczywiście w tradycyjnym modelu ma się większą kontrolę nad procesem sprzedaży. Można, chociażby w dowolny sposób personalizować materiały przeznaczone do wysyłki. Trzeba jednak mieć środki zarówno na towary, jak i na ich magazynowanie. Jest jeszcze sposób pośredni, czyli tak zwany fulfilment. Polega on na tym, że ma się własny towar, ale wysyła go do firmy zewnętrznej, pewnego rodzaju operatora logistycznego, który zajmuje się zarówno kompletowaniem zamówień, jak i wysyłką towaru.

Marketing sklepu internetowego

Jest to jeden z najważniejszych elementów prowadzenia działalności w branży e-commerce. Działań marketingowych, jakie można wdrożyć jest naprawdę sporo. Ich wybór powinien zależeć od tego, do kogo kieruje się swoje produkty, czyli wspomnianej wcześniej grupy docelowej. W wielu przypadkach na początku trzeba będzie po prostu pokazać się klientom, sprawić, żeby w ogóle wiedzieli o istnieniu marki. Jak to zrobić?

Promocja marki w Internecie

Przydadzą się do tego między innymi media społecznościowe. Na początek warto na pewno założyć fanpage marki lub sklepu, którym się zarządza. Ważne będzie regularne publikowanie ciekawych i możliwie unikalnych treści. Nie muszą to być zawsze nowe promocje w sklepie, wręcz nie powinny. Warto tworzyć taką treść, która będzie angażował odbiorców. Nie dość, że wytworzy się wtedy więzi z klientami to dodatkowo tacy użytkownicy, którzy aktywnie komentują, zwiększają też zasięgi treści, które się publikuje. Facebook to także możliwość płatnych reklam, które na celu właśnie mają promocję marki. Można wykupić kampanię reklamową, której założeniem będzie po prostu to, żeby dane video lub grafikę zobaczyło jak najwięcej osób. Jest to świetny sposób pod warunkiem, że zrealizuje się go bardzo dobrze. Co to oznacza? Trzeba mieć pomysł na dobry spot reklamowy. Najlepsze będzie oczywiście tak zwane wideo viralowe? Co to jest viral? To taki materiał, który użytkownicy sami będą chętnie udostępniać dalej. Nie może to więc być nachalna reklama marki, musi to być przygotowane w subtelny sposób jednak też taki, aby było po prostu czymś, co ludzie chcą oglądać.

Płatne reklamy

Ta forma promocji dostępna jest zarówno w mediach społecznościowych, jak i sieci Google. W jednym i drugim przypadku można takie reklamy bardzo dokładnie ukierunkować. Da się określić takie cechy jak wiek, miejsce zamieszkania, hobby i wiele innych cech osób, do których ma ona dotrzeć. Właśnie dzięki temu, można stworzyć naprawdę bardzo skuteczne reklamy. Wystarczy je bardzo precyzyjnie ukierunkować. Reklama na Facebooku to najczęściej odnośnik bezpośrednio do strony produktowej jakiegoś artykułu. W przypadku Google będzie to reklama pokazywana przed wynikami wyszukiwania po wpisaniu przez użytkownika konkretnej frazy. Można też reklamować się w sieci partnerskiej Google. Należy do niej sporo stron internetowych, takie reklamy można znaleźć, chociażby na OLX.

Pozycjonowanie

Jest to bardzo długotrwały proces, przynajmniej w przypadkach, kiedy ma się dużą konkurencję. Jednak bycie na pierwszej stronie w wynikach wyszukiwania może przynieść naprawdę bardzo wymierne efekty. Żeby znaleźć się tak wysoko strona musi spełniać szereg, warunków zarówno od strony technicznej, jak i treści. Regularne dodawanie nowej treści, szybkość ładowania, ilość fraz kluczowych, to wszystko rzeczy, które wpływają na pozycję strony. Dlatego warto zadbać, o to, żeby były jak najlepszej jakości.

Blog

Jest to jedna z najtańszych form promocji, jednocześnie bardzo skuteczna i niesie za sobą kilka efektów. Przede wszystkim, jeśli piszę się na tematy związane bezpośrednio z branżą, w której działa sklep, klienci będą widzieć Cię jako eksperta w danej dziedzinie. Szczególnie przydatne są tutaj wszelkie formy poradnikowe, które są bardzo chętnie wyszukiwane przez internautów. Kolejny efekt to możliwość przy okazji wpisów reklamowania konkretnych produktów. Jeśli więc na przykład opisuje się jak wymienić dętkę w rowerze, to warto podlinkować wszystkie narzędzie do tego potrzebne, które można kupić w sklepie. Blog wpływa także pozytywnie na pozycjonowanie.

Współpraca z influencerami

Może to być bardzo efektywne narzędzie marketingowe. Trzeba tylko pamiętać, żeby wybrać do współpracy takiego twórcę treści internetowej, którego odbiorcami będą potencjalni klienci sklepy. Współpraca z kimś takim może odbywać się na zasadach barteru lub normalnie płatnej promocji, wszystko zależy od pozycji, czyli tak zwanych zasięgów influencera.

Nowy sklep internetowy – posumowanie

Rozpoczynając działalność w branży e-commerce, trzeba na początku podjąć szereg ważnych decyzji, które będą miały wpływa na późniejszy kształt sprzedaży. Już po samym uruchomieniu sklepu ważne będzie prowadzenie odpowiednich działań promocyjnych. Bez nich trudno będzie znaleźć nowych klientów. Nie można jednak zapomnieć też o tym, że warto przyciągnąć ich na dłużej. W tym celu dobrze jest starać się nimi komunikować na różne sposoby i w ten sposób przypominać o sobie. Jeśli tylko ma się dobrą ofertę i połączy ją ze sprawnymi działaniami marketingowymi, to można być pewnym sukcesu.

Pakowanie paczek, czyli jak poprawnie i bezpiecznie spakować produkty do wysyłki?

Prowadzenie sklepu internetowego wiąże się z wysyłaniem dużej ilości paczek. Oczywiście niezwykle ważne jest, aby były one pakowane bezpiecznie i ekonomicznie. W końcu chce się jak najbardziej zredukować koszt realizacji zamówienia i jednocześnie nie narażać na straty, które mogą wyniknąć z niepoprawnego zapakowania, a w konsekwencji uszkodzenia zawartości paczki. Dobrze jest znać zasady, porady i materiały, jakie warto wykorzystać przy pakowaniu. Można w ten sposób zmniejszyć koszty, zaoszczędzić czas i zminimalizować ryzyko uszkodzenia paczki w transporcie. Właśnie o tym wszystkim można przeczytać w tym artykuł.

Sposoby wysyłki towaru

Kiedyś jedyną możliwością wysyłania towaru była poczta polska. Obecnie rynek tych usług jest bardzo rozwinięty i cały czas rośnie. W Polsce, jak i zresztą na świecie, robi się coraz więcej zakupów online, a więc i zapotrzebowanie na usługi logistyczne związane z transportem paczek rośnie. Oczywiście wciąż można wysyłać paczki pocztą, jednak są także inne metody. Na rynku jest wiele firm kurierskich i to właśnie z tego sposobu wysyłki korzysta się najczęściej. Większość firm działa na podobnej zasadzie, tak więc sam mechanizm nadawania przesyłek będzie w nich podobny. Jest jeszcze trzecia opcja, wysyłka do paczkomatów. Od kilku lat podbijają one rynek wysyłek. Ich największą zaletą jest to, że klient nie musi być w domu i czekać na kuriera. Zamawia przesyłkę do najbliższego sobie paczkomatu i odbiera wtedy, kiedy jest mu to na rękę. Mimo że niektóre z tych metod są bardziej popularne od innych, to w sklepie internetowym warto mieć je wszystkie. Klienci lubią mieć wybór, a której brak metody może spowodować, że dokonają zakupu u konkurencji. Zresztą, jeśli dysponuje się odpowiednim oprogramowaniem, to bardzo łatwo można zintegrować kurierów ze stroną sklepu. Dzięki temu klient będzie mógł automatycznie dostawać informacje o tym, gdzie znajduje się jego paczka.

Rozmiar paczki

Jest to szczególnie ważne, kiedy nadaje się bardzo duże przesyłki. Każda firma kurierska ma określone limity. Zarówno, jeśli chodzi o wymiary paczki, jak i jej wagę. Jeśli więc nie ma się pewności co do zgodności paczki z tymi limitami, warto wszystko sprawdzić. Nikt w końcu nie chce, żeby po przybyciu kuriera, który ma odebrać paczkę, okazało się, że nie może on jej zabrać ze względu na gabaryty. Podobnie jest w przypadku paczkomatów, tutaj szczególnie ważne jest pamiętanie o rozmiarach. Skrytki na paczki mają określone wymiary, jeśli przesyłka będzie zbyt duża, to po prostu nie zmieści się do paczkomatu. Nie powinno się też pakować przesyłek tak, aby były one na granicy rozmiaru, który pasuje do skrytki. Jeśli kurier będzie musiał „upychać” paczkę w skrytce, to później nie dość, że klient będzie miał problem z jej wyjęciem, to jeszcze może ona się uszkodzić.

Niestandardowe gabaryty

Oprócz tego, że paczka może być za duża, to może mieć także niestandardowe kształty. Przesyłki kurierskie przeważnie wysyła się w kopercie albo też kartonie, czyli jakiejś formie sześcianu. Oczywiście z reguły można też wysyłać przesyłki w tubach. Jednak wszystkie inne kształty, szczególnie jakieś niesymetryczne nie mogą być wysyłane. Dlatego, jeśli wysyła się jakieś przedmioty o niestandardowych wymiarach, trzeba je spakować właśnie w karton, aby przybrały bardziej bezpieczną i wygodną dla transportu formę.

Jak pakować niewielkie przedmioty?

Różnego rodzaju płyty, karty pamięci, gry wideo i inne tego typu rzeczy najlepiej jest spakować do koperty. Oczywiście musi być ona odpowiednio zabezpieczona. Powinna to być po prostu koperta bąbelkowa. Dzięki temu minimalizuje się ryzyko uszkodzenia przesyłki w transporcie. Przy pakowaniu kosmetyków niezwykle ważne jest, aby dobrze je zabezpieczyć. Często mają one bardzo estetyczne opakowania i klientom zależy, aby doszły w stanie nienaruszonym. Dodatkowo rozbite perfumy może doprowadzić do zniszczenia całej zawartości przesyłki. Może też stwarzać niebezpieczeństwo, w sytuacji, gdy jest materiałem łatwopalnym. Często firmy kurierskie zresztą nie zgadzają się na wysyłanie takich przedmiotów.

Dobre wypełnienie pustych przestrzeni

Największym wrogiem paczki jest pusta przestrzeń w jej wnętrzu. Szczególnie ważne jest, to kiedy wysyła się coś, co samo nie jest spakowane w karton. Konieczne wtedy jest użycie jakiegoś wypełniacza. Mogą to być zarówno ścinki z gazet, jak i specjalna folia z powietrzem, albo różnego rodzaju pianka w formie kulek. Na rynku jest wiele artykułów, które pozwolą na bezpieczne wypełnienie przesyłek. Ważne jest po prostu, aby to, co się wysyła, nie mogło przesuwać się w żadnej płaszczyźnie w kartonie. Szczególnie jeśli wysyła się sprzęt elektroniczny albo inne wrażliwe przedmioty, które w łatwy sposób mogą ulec uszkodzeniu.

Zabezpieczenie kartonu

Samo wypełnienie kartonu nie wystarczy. On sam musi być także odpowiednio zabezpieczony. Wszystko po to, aby w czasie transportu po prostu się nie rozleciał. Do tego najlepiej nadaje się oczywiście taśma pakowa. Dzięki niej przesyłka będzie bezpieczna, a karton dotrze do odbiorcy w jednym kawałku.

Kilka przedmiotów w jednej paczce

Tutaj szczególnie ważne jest dobre wypełnienie paczki. Trzeba ją spakować tak, aby przedmioty, które w niej są, nie mogły obijać się o siebie. Jeśli wysyła się jeden duży przedmiot i jakieś akcesoria do niego, to warto się upewnić, że nie zostaną one np. zgniecione przez przesuwający się w paczce duży sprzęt.

Pakowanie a marketing

W pierwszej chwili wydaje się, że pakowanie przedmiotów nie ma nic wspólnego z marketingiem. Jednak nawet opakowanie może wspomóc rozwój sklepu. Bardzo przydatne są po prostu spersonalizowane akcesoria do pakowania. Czyli kartony i taśmy z nazwą sklepu. Zdecydowanie łatwiej jest utrwalić się wtedy w pamięci klienta. Zresztą sam proces odpakowywania przesyłki często wiąże się z emocjami. Warto więc w tym momencie sprawić, żeby klient cały czas miał przed oczami nazwę sklepu. Jeśli sprzedaje się jakieś ręcznie robione przedmioty, warto pokusić się o jakieś ciekawe specjalne zaprojektowane opakowanie. Kupnem przedmiotu w takim pięknym opakowaniu ktoś może pochwalić się przez Internet, dzięki czemu przy okazji poleci sklep. Jest to więc świetny sposób na dodatkową reklamę sklepu.

Pakowanie przesyłek – podsumowanie

Wbrew pozorom ta błaha czynność do istotny element całego łańcucha dostawy do klienta. To dzięki dobrze zapakowanemu przedmiotowi nie trzeba się martwić o to, że nie dojdzie on w całości i narazi firmę na straty. Dlatego dobrze jest wyposażyć się w odpowiednie akcesoria do pakowania. Oczywiście warto wykorzystać też wszystko, co jest nieprzydatne w innych celach, a może przydać się przy pakowaniu. Stare gazety czy czasopisma, folia bąbelkowa, w której przyszedł sprzęt od producenta. Warto to wszystko zużyć. Można w ten sposób oszczędzić zarówno środowisko, jak i własne wydatki. Świetne opakowanie to w końcu także element marketingu, który może tak jak inne działania, pomóc zdobyć nowych klientów.

Biznes w domu — czyli jaką firmę założyć w domu? Poznaj nasze pomysły!

Internet daje bardzo duże możliwości, jeśli chodzi o różne inicjatywy biznesowe. Można docierać do klientów w każdym miejscu na ziemi, samemu także będąc, gdziekolwiek się chce – wystarczy odpowiednie łącze internetowe. Również, jeśli chodzi o koszty, to znacznie łatwiej jest rozpocząć prowadzenie różnych inicjatyw w Internecie niż gdyby miało się to robić lokalnie. Internet to także możliwość robienia czegoś po godzinach. Nie zawsze trzeba się angażować w coś na pełen etat. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, a nawet powinno to być celem, aby takie dodatkowe zajęcie stało się podstawowym źródłem dochodu, jednak może się to dziać stopniowo. Na początku można łączyć pełnoetatową pracę z inną inicjatywą albo też prowadzić kilka różnych od siebie działalności jednocześnie. Jednak najważniejszy jest oczywiście dobry pomysł. Więc jaka może być ta praca w domu? Przedstawiamy kilkanaście pomysłów.

Dlaczego warto pracować z domu na własny rachunek?

Przede wszystkim praca z domu daje dużą wolność, jeśli chodzi o czas pracy. Pracuje się wtedy kiedy się chce. Samemu, oczywiście w oparciu o wymagania klientów, ustala się grafik. Dzięki temu można łączyć pracę w domu z pasją, czy jakimiś obowiązkami rodzinnymi. Internet daje też możliwość pracy z każdego miejsca na ziemi. Dzięki temu nie trzeba ograniczać się do pracy z domu jako takiej. Można na przykład odwiedzać jakieś miejsca, jednocześnie pracując, przeprowadzić się gdziekolwiek się chce. Świadczenie usług w Internecie, czy też jakakolwiek sprzedaż to także szerokie grono klientów. Nie jest się zmuszonym do działania wyłącznie na rynku lokalnym.  Dużo inicjatyw można też podejmować bez inwestowania znacznej ilości środków. To właśnie jedna z największych zalet wielu pomysłów – niski próg wejścia.

Czy trzeba zakładać od razu firmę?

Wiele osób obawia się rozpoczęcia jakiejś dodatkowej pracy z powodu tego, że będą one musiały założyć firmę, a co tym idzie martwić się o wszystkie sprawy podatkowe i biurokratyczne. Na szczęście nie trzeba od razu rejestrować działalności gospodarczej. Ustawodawca przewidział możliwość działania w ramach tak zwanej nierejestrowanej działalności. Co to takiego? Jest to taka działalność, w której przychód w żadnym miesiącu nie przekracza połowy minimalnego, określonego ustawą wynagrodzenia. W 2021 roku minimalna pensja wynosi 2800 PLN brutto, a więc limit przychodu w przypadku takiej działalności to 1400 PLN.  Oczywiście nie znaczy to, że jeśli przekroczy się ten limit, to spotykają kogoś jakieś nieprzyjemne konsekwencje. Wystarczy wtedy po prostu zarejestrować działalność.

Dofinansowanie na rozpoczęcie działalności

Zanim się zacznie działać, warto przyjrzeć się różnym możliwościom dofinansowania prowadzenia działalności gospodarczej. Obecnie jest na to wiele sposobów. Taką ofertę mają urzędy pracy, urzędy wojewódzkie i różnego rodzaju instytucje. Warto sprawdzić, czy w branży, w której chce się rozwijać, nie działa jakaś fundacja, która oferuje pomoc w rozwoju lub właśnie dofinansowanie.  Można też oczywiście szukać innych metod finansowania. Mogą to być zawsze popularne kredyty bankowe, ale też finansowanie społecznościowe, czyli popularny crowdfunding.

Własny sklep internetowy

Rozpoczęcie działalności w branży e-commerce jest teraz bardzo łatwe. Własny sklep internetowy wcale nie musi się wiązać z inwestowaniem dziesiątków tysięcy złotych w stronę internetową. Można to zrobić dużo mniejszym kosztem. Najlepiej jest wybrać oprogramowanie SaaS. Jest to taki system, w którym wszystko działa na serwerach dostawcy. Tak więc oprócz abonamentu, który zaczyna się już od 20 złotych, potrzebna jest tylko domena. System SaaS to swego rodzaju gotowy sklep internetowy. Wystarczy wypełnić w nim półki artykułami, a także stworzyć odpowiedni regulamin. Oczywiście pozostaje jeszcze wybór tego, w jakim modelu logistycznym chce się działać. Tradycyjny to taki, w którym na magazynie ma się swój towar i sprzedaje go swoim klientom. Wymaga on oczywiście inwestycji zarówno w miejsce do przechowywania, jak i same towary. Może być więc trudno w ten sposób rozpocząć działalność. Są więc jeszcze dwie opcje. Fulfilment to metoda pośrednia. Trzeba mieć w niej własny towar, jednak wysyła się go do firmy trzeciej. To ona zajmuje się całą logistyką związaną z realizacją zamówienia. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby takie zamówienia w dużym stopniu personalizować. Trzecia metoda to ta, która wymaga najmniej środków. Próg wejścia jest tu bardzo niski – mowa oczywiście o dropshippingu. Mechanizm tej działalności wygląda następująco. Hurtownia ma jakiś towar w swojej ofercie. Ten sam towar włącza do swojej oferty sklep. Jednak nie musi on go kupować od hurtowni od razu, robi to dopiero, gdy jego klienci kupią go w sklepie. Oczywiście również hurtownia zajmuje się realizacja złożonego w ten sposób zamówienia. Nie jest to jednak żadna prowizyjna forma sprzedaży. Sklep normalnie płaci za towar hurtowni, a klienci płacą za niego sklepowi. Jest to po prostu świetny sposób, jeśli nie ma się kapitału do inwestowania w towar, ani samemu nie jest się też producentem. Działalność opartą o dropshipping można rozpocząć bardzo prosto i szybko. Wystarczy wybór odpowiedniego oprogramowania, które pozwoli na łatwą integrację z hurtowniami i można zacząć sprzedawać.

Sprzedaż na platformach, czyli działalność oparta o marketplace

W tym wypadku zadanie jest jeszcze łatwiejsze niż otwarcie własnego sklepu internetowego. Oczywiście nie ma się takiej samej wolności, jeśli chodzi o zarządzanie procesami sprzedaży, ale zacząć sprzedawać na platformach sprzedażowych można dosłownie w kilka minut. Czym są platformy sprzedażowe, czyli co to tak zwany marketplace. Są to wszystkie miejsce, które w łatwy sposób pozwalają sprzedawać przedmioty poprzez swoje portale. Są nimi np. Allegro, ale też eBay czy Amazon. To oczywiście te najbardziej znane. Od niedawna na polskim rynku działa też Empik. Wszystkie łączy je łatwość rozpoczęcia sprzedaży. Cały proces jest także w dużym stopniu zautomatyzowany. Szybkie płatności, śledzenie wysyłek i informowanie o stanie zamówienia. To wszystko sprawia, że sama realizacja zamówienia nie jest tak bardzo angażująca, jak w innych portalach takich jak OLX, czy grupach sprzedażowych na Facebooku. Tam oczywiście też można zarabiać, jednak rola tych portali kończy się na skontaktowaniu ze sobą sprzedającego i kupującego. Taka sprzedaż wymaga więc poświęcenia większej ilości czasu. Niezależnie od tego, jaki to marketplace, handlować na nich można praktycznie wszystkim.

Rękodzieło

To bardzo szerokie pole do działania. We własnym zakresie można produkować wbrew pozorom naprawdę sporo produktów. Dużą popularnością cieszą się różnego rodzaju kosmetyki robione ręczenie, chałupniczymi metodami. Są to mydła, artykuły do kąpieli, peelingi i wiele innych. Można też samemu tworzyć różne ozdoby: zdobione świeczki czy dekoracje na choinkę. Wystarczy kupić nieduże ilości odpowiednich materiałów i można zacząć działać. Dużą zaletą przy sprzedaży tego typu produktów jest to, że można tworzyć coś dokładnie takiego, jakiego oczekuje klient. Nie ma problemu, by tworzyć spersonalizowane produkty na specjalne zamówienie. Rękodzieło to jednak nie tylko ozdoby, kartki okolicznościowe i inne wytwory z pogranicza plastyki i sztuki. Można na przykład budować zabawki edukacyjne. Coraz więcej osób stawia na rozwój dzieci na wielu polach od najmłodszych już lat. Ręczenie robione zabawki edukacyjne to coś, co cieszy się coraz większym powodzeniem. Jest to też świetny pomysł na biznes, który się bardzo dobrze skaluje. Można zacząć od sprzedaży wśród znajomych i jednocześnie zacząć jakieś niskobudżetowe działania promocyjne w Internecie. Z czasem przyniosą one skutek, a zadowoleni klienci będą polecać zabawki swoim znajomym. Później nawiązać współpracę ze sklepami, które będą chciały mieć w ofercie takie produkty, wspierające edukację najmłodszych. Oczywiście wtedy będzie to już całkowicie pełnoetatowe zajęcie. Nic nie stoi też na przeszkodzie, żeby zacząć sprzedawać swoje produkty do zagranicznych klientów.

Różnego rodzaju usługi szkoleniowe lub edukacyjne

Dzisiaj coraz więcej biznesów przenosi się do sieci. Podobnie jest z edukacją i różnego rodzaju szkoleniami. Ludzie mogą w ten sposób zaoszczędzić czas, szkoląc się z domu. Natomiast jeśli chce się zostać szkoleniowcem lub uczyć czegoś ludzi, to próg wejścia, dzięki temu, że wszystko odbywa się przez Internet, znacznie się obniżył. Nie trzeba wynajmować sali konferencyjnej, rezerwować noclegów itp. Wystarczy tak naprawdę sprawny laptop z kamerą i mikrofonem. Można w ten sposób organizować pełnoprawne szkolenia, jak i dawać na przykład korepetycje. Co ważne takie inicjatywy można prowadzić równolegle do pracy etatowej. Ludzie, którzy będą uczestniczyć w szkoleniach, sami często pracują, tak więc nie będą mieć nic przeciwko szkoleniu wieczorem lub w godzinach popołudniowych. Można też tworzyć różnego rodzaju kursy. Oczywiście jest to bardziej czasochłonne, gdyż trzeba także odpowiednio obrabiać takie filmy, które powstają z myślą o kursach. Jest to jednak świetny sposób na dochód pasywny. Taki kurs w gotowej do odsłuchania formie można sprzedawać nieskończoną ilość razy. Będzie do tego potrzebna oczywiście promocja, ale może być to świetny pomysł na stworzenie sobie właśnie jakiegoś dochodu pasywnego.

Catering

Pod tym pojęciem może kryć się kilka inicjatyw. Obecnie dużo ludzi nie ma czasu lub chęci, aby gotować własnoręcznie. Catering jest wiec czymś, co może być świetnym pomysłem na biznes. Popularność zdobywają właśnie takie niewielkie rodzinne oferty cateringowe, które działają wyłącznie na lokalnym rynku. Klienci doceniają indywidualne podejście, a także to, że firma, która ich obsługuje, działa gdzieś po sąsiedzku, a nie jest dużą korporacją. W kuchni można też robić torty i ciasta na zamówienie. Szczególnie te pierwsze, jeśli potrafi się je bardzo dobrze ozdabiać, mogą być świetnym produktem. Warto też umieć robić dobre zdjęcia takich tortów, ale też wszystkich innych potraw, które się przygotowuje. Świetne zdjęcie może samo sprzedawać jakiś produkt.

Blogowanie

Wiele osób zakłada bloga po prostu dla własnej satysfakcji, nie wiedząc, że mogą też na nim zarabiać. Oczywiście, żeby tak się stało, to musi mieć on jakąś mniej lub bardziej konkretną tematykę. Najłatwiej będzie zacząć zarabiać, jeśli będzie tworzyło się jakoś wysoko specjalizowane wpisy. Najlepiej jest znaleźć sobie jakąś taką tematykę, o którą trudno w Internecie. Bo ma się wtedy po prostu mniejszą konkurencję. Zarabiać na samym blogu można na kilka sposobów. Są wpisy sponsorowane, czyli jakaś firma zapłaci za wpis o określonej tematyce, w którym najczęściej będzie wymagała, aby subtelnie zareklamować jej usługi lub produkt. Można zarabiać też na reklamach.  Kolejny sposób to linki umieszczane w artykułach. Najważniejsze to zdobyć odpowiednią liczbę czytelników, im większa popularność bloga, tym większa szansa na duże zarobki.

Freelancig

Można świadczyć też różnego rodzaju usługi freelancerskie. Zajmowanie się tworzeniem grafik, czy obróbką DTP. Tworzenie treści lub ich tłumaczenie. Wszystko to można robić z domu, a żeby rozpocząć nie trzeba wielkich nakładów finansowych. Jest sporo portali i grup na Facebooku, w których można szukać takich zleceń. Początki oczywiście zawsze są trudne, ale jeśli już zdobędzie się pierwszych klientów, to o kolejnych będzie znacznie łatwiej. Można wtedy podeprzeć się referencjami, ale także stali klienci mogą polecać takie usługi swoim partnerom biznesowym.

Praca z domu podsumowanie

Pomysłów na pracę z domu jest całkiem sporo, te wymienione tutaj to jeszcze i tak nie wszystkie. Wydaje się więc, że każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Praca z domu to często także łączenie pasji z pracą. Wiele z wymienionych wyżej zajęć może pozwolić nie tylko na zarabianie pieniędzy, ale daje też po prostu niesamowicie dużo frajdy. Trudno więc sobie wyobrazić coś lepszego niż zarabianie z domu, na tym, co po prostu się lubi. W każdym z przypadku na początku będzie trzeba wykonać jakieś działania marketingowe, czy t w samej sieci, czy wśród znajomych. Jednak z czasem dobra usługa może się bronić sama i klienci będą na przykład trafiać także z polecenia, jednak jeśli chce się stale rozwijać, warto cały czas inwestować w marketing.

 

Sklep stacjonarny a sprzedawanie przez internet – co musisz wiedzieć?

Sprzedaż w Internecie rozwija się w ostatnich latach bardzo szybko. Wchodzą na ten rynek zarówno nowe firmy, które nie mają doświadczenia w sprzedaży wcześniej, jak i takie, które od wielu lat nią się zajmowały, ale były obecne tylko na rynku lokalnym. Jeśli posiada się sklep stacjonarny, to naturalnym kierunkiem rozwoju jest e-commerce, czyli właśnie handel internetowy. Trudno wyobrazić sobie lepsze warunki początkowe do takiej działalności. Oczywiście nie znaczy, to, że w takiej sytuacji wszystko przyjdzie z łatwością i od razu zdobędzie się ogromną rzeszę oddanych klientów. To wszystko wymaga dobrego planu i czasu, jednak na pewno będzie znacznie łatwiej niż w sytuacji, w której nie miało się z handlem nic wspólnego. Co warto wiedzieć o rozszerzeniu działalności o sprzedać w Internecie i dlaczego jest to bardzo opłacalne? O tym właśnie piszemy w tym artykule.

Dlaczego warto sprzedawać w Internecie?

Każdy przedsiębiorca, zarządzając swoją firmą chce, żeby się ona rozwijała, a sprzedaż w Internecie to właśnie naturalny kierunek rozwoju po sprzedaży stacjonarnej. Ma się już wszystkie najważniejsze fundamenty potrzebne do takiej działalności. Odpowiedni zaplecze magazynowe, dostawców towarów, zna się system podatkowy i sposób rozliczania się lub ma się kogoś, kto się tym zajmuje. Nie trzeba więc tego wszystkiego organizować od zera. Nie ryzykuje się więc wiele, a można zyskać bardzo dużo. Sprzedaż w Internecie to przede wszystkim możliwość dotarcia do wielu nowych klientów. Sklep stacjonarny działa tylko na ograniczonym rynku lokalnym. W Internecie można dotrzeć do klienta nie tylko z każdego miejsca w Polsce, ale także do tych, którzy mieszkają zagranicą. Kolejny powód to coraz większy trend w kierunku zakupów online. Są one wygodne, można je zrobić w każdej chwili przez 24 h na dobę, nie trzeba nigdzie jechać, to wszystko powody, dla których coraz więcej ludzi decyduje się właśnie na rezygnacje z wizyt w tradycyjnych sklepach i kupowanie wszystkiego, co możliwe przez Internet. Sprzedając w sieci, można także obsłużyć znacznie więcej klientów w tym samym czasie niż w sklepie stacjonarnym. Dodatkowo sklep internetowy zarabia cały czas, nawet w nocy, kiedy się śpi, klienci mogą w nim robić zakupy, zwiększając tym samym utarg. Trudno więc sobie wyobrazić by rozszerzenie działalności o sprzedaż w Internecie mogło być w jakiś sposób niekorzystne.

Jak zacząć, czyli wybór systemu, na którym będzie działał sklep

Sama strona internetowa to fundament sklepu internetowego. Jest ona przede wszystkim narzędziem w rękach klientów, to za jej pośrednictwem robią oni w sklepie zakupy. Jednak jest to także system, który służy do zarządzania zamówieniami, kontaktami z klientem, śledzenia przesyłek itp. Powinien więc to być po prostu sprawnie działający program, który ułatwia prowadzenie sklepu internetowego. Wybierając odpowiednie oprogramowanie, można w prosty sposób zautomatyzować wiele działań w firmie. Opcją, która jest najłatwiejsza, jeśli chodzi o start, jest oprogramowanie SaaS, jakim jest właśnie CStore. Nie trzeba tutaj żadnej wiedzy technicznej. Tego typu narzędzie to po prostu gotowy sklep internetowy, trzeba go tylko spersonalizować według własnego uznania i oczywiście wypełnić towarami. Jednak, jeśli ma się sklep stacjonarny, to drugie nie powinno stanowić problemu. Również próg wejścia pod względem finansowym jest niezwykle niski.

Wybór domeny i nazwy

Mając sklep stacjonarny, nazwa nie jest tak bardzo istotna, jak w przypadku sprzedaży w Internecie. Działając lokalnie, ważniejsza będzie lokalizacja. Dlatego, jeśli sklep posiada już jakąś nazwę, warto zastanowić się, czy nie lepiej będzie ją zmienić i zrobić tak zwany rebranding sklepu. W Internecie ważne jest, żeby sklep dało się łatwo zapamiętać, a nazwa sklepu musi być taka sama jak jego domena. Tak więc może się też okazać, że w przypadku, kiedy sklep ma już nazwę, taka domena jest już niedostępna. Przy tworzeniu nazwy trzeba więc pamiętać o tym, żeby wykupić taką samą domenę, a sama nazwa musi wpadać w ucho, a jej zapis nie powinien nikomu sprawiać trudności.

Opisy produktów

W przypadku sklepu stacjonarnego klienci mogą podejść i zobaczyć każdy produkt z bliska, przeczytać co jest napisane na opakowaniu itp. Sklep internetowy takiej możliwości nie daje. Dlatego trzeba jak najbardziej zbliżyć się w tym aspekcie do sklepu stacjonarnego. Co to znaczy? Dobrze jest stworzyć rzetelny opis produktu. Muszą w nim znaleźć się wszystkie najważniejsze informacje. Zarówno te techniczne, jak i po prostu opis, który będzie mówił, do czego produkt można wykorzystać, jednocześnie zachęcając do jego kupna. W działalności e-commerce ważne są też zdjęcia tego, co się sprzedaje. Jeśli ma się sklep stacjonarny i wszystkie sprzedawane przedmioty pod ręką, to jest się na bardzo dobrej pozycji. Można zrobić unikalne i wysokiej jakości fotografie, dzięki którym klienci z większą chęcią będą decydowali się na zakup jakichś produktów. Naprawdę warto poświęcić czas na stworzenie dobrego opisu i zdjęć, które pokażą produkt w jak najlepszym świetle – tak dosłownie, jak i przenośni.

Marketing

Mimo że prawdopodobnie dla kogoś, kto prowadzi sklep stacjonarny, marketing nie jest nowym pojęciem, to w przypadku sprzedaży w Internecie można działać na znacznie większą skalę. Przede wszystkim warto inwestować w różnego rodzaju reklamy, które będą prowadziły bezpośrednio do strony z produktem, czyli takie w social mediach, jak i Google Ads. Kolejna rzecz to pozycjonowanie, czyli sprawienie, żeby być jak najwyżej w wynikach wyszukiwania pod konkretnymi frazami. Aktywna działalność blogowa, w social mediach i wielu innych obszarach – wszystko to może przynieść wymierne zyski w sprzedaży internetowej.

Sklep internetowy a stacjonarny — podsumowanie

Rozszerzając swoją działalność o e-commerce – bo tak właśnie nazywa się sprzedaż w Internecie, trzeba pamiętać o kilku rzeczach. Przy dzieleniu artykułów na odpowiednie kategorie i podkategorie, wyborze szaty graficznej, nazwy – tak naprawdę wszystkiego, warto brać pod uwagę perspektywę klienta. To właśnie z myślą o nim powinno się projektować poszczególne elementy sklepu. Jeśli następnie uda się zrealizować taki przemyślany projekt, to można rozwinąć swój biznes wielokrotnie. ryzyko z tym związane jest niewielkie. Koszty prowadzenia sklepu internetowego w przypadku kiedy ma się już stacjonarny są bardzo niewielkie, praktycznie nie zauważalne. Można natomiast dotrzeć do klientów z całego świata, nie tylko z runku lokalnego. Dodatkowo posiadanie placówki stacjonarnej zwiększa wiarygodność jako sprzedawcy, klienci dużo chętniej będą robić w takim sklepie zakupy. Niezależnie więc od tego, czym się handluje na rynku lokalnym, warto rozważyć rozszerzenie swojej działalności o kolejny kanał, czyli Internet, który daje ogromne możliwości.

Społeczny dowód słuszności w marketingu i e-commerce – co musisz wiedzieć?

Każda działalność ukierunkowana na zysk musi w jakiś sposób dotrzeć do klientów. W tym celu prowadzi się różne działania marketingowe. Jedne są bardziej skuteczne, inne mniej, jedne wymagają zużycia większej ilości zasobów, inne mniejszej. Wybór właściwych środków reklamowych jest w dużej mierze uzależniony od rodzaju działalności, jaką się prowadzi, a więc od grupy docelowej, do której się chce dotrzeć. Jednak część obszarów marketingu sprawdza się niemal zawsze i w prawie każdej branży. Należy do nich społeczny dowód słuszności, czyli coś, co wykorzystywane jest niemal od początku istnienia przedsiębiorczości. W dzisiejszym artykule przedstawimy czym jest, jakie są jego zalety i jak wykorzystać społeczny dowód słuszności.

Czym jest społeczny dowód słuszności?

Jest to mechanizm społeczny, który został opisany w 1984 roku. Jednak jest obecny w świecie już od wielu wieków. Najprościej mówiąc jest to dokonywanie wyboru w jakiejś sytuacji w oparciu o to, jak zachowali się w inni w podobnych okolicznościach. Przykładem może być tu, chociażby zwykła budka z lodami. Załóżmy, że przy jednej z nich jest kolejka na kilka osób a wokół niej stoją ludzie i jedzą lody. Przy drugiej budce nie ma absolutnie nikogo. Jeśli więc ktoś będzie chciał zjeść lody, ze zdecydowanie większym prawdopodobieństwem wybierze to miejsce, które wybrali już inni, czyli budkę wokół, której zgromadzeni już są jedzący lody klienci. Podaliśmy tutaj przykład bezpośrednio związany ze sprzedażą, jednak społeczny dowód słuszności odnosi się do wielu obszarów życia. Jest on po prostu skutecznie wykorzystywany w marketingu.

Dlaczego warto wykorzystać społeczny dowód słuszności?

Najkrócej mówiąc dlatego, że jest to bardzo skuteczne narzędzie. Nie zawsze podejmując jakieś decyzje ma się czas, aby analizować wszystkie za i przeciw, czy też wgłębiać się w jakiś temat, żeby poznać go bardzo dobrze. W takich sytuacjach ludzie po prostu ufają rekomendacjom. Nie zawsze one muszą być podane wprost. Taką rekomendacją będzie też właśnie to, że z jednego miejsca korzysta duża liczba osób, z drugiego nikt. Oczywiście w pierwszej kolejności, będzie ufać się rekomendacjom osób, które znamy osobiście i poleciły nam konkretny wybór. W dalszej kolejności mogą to być rekomendacje publicznych autorytetów albo właśnie przytoczony wcześniej przykład rekomendacji tłumu. Jeśli chodzi o e-commerce, to dla prawie połowy klientów najważniejsza podczas decyzji zakupowych jest opinia o samym sklepie. Samo to pokazuje jak ważny jest społeczny dowód słuszności i dlaczego powinno się na nim skupić swoje działania.

Jak wykorzystać społeczny dowód słuszności?

Mechanizm ten sprawdza się w wielu obszarach sprzedaży, zarówno jeśli chodzi o usługi, jak i towary. Może być więc wykorzystywany w sprzedaży e-commerce B2C, ale także w kontaktach z firmami. Oczywiście dobór odpowiedniej strategii powinien być uzależniony od tego, w jakiej branży się działa, czyli grupy docelowej, do jakiej kieruje się swoją ofertę. Można w oparciu o społeczny dowód słuszności podejmować wiele inicjatyw marketingowych. Część z nich wykorzystuje się w każdym sklepie, nie będąc nawet świadomym, że mają one swoje podstawy właśnie w omawianym w tym artykule mechanizmie.

Oceny produktu

Czyli coś, co jest wykorzystywane w wielu w branżach. Szczególnie istotne jest w e-commerce, co już wspomnieliśmy wcześniej. W przypadku tej samej ceny takiego samego produktu, klienci zdecydowanie częściej wybiorą ten sklep, który ma więcej opinii. Dlatego też warto po prostu starać się zdobywać ich jak najwięcej, prowadząc sklep internetowy. Najlepiej aktywnie zachęcać do dzielenia się nimi przez klientów. Można na przykład za wydanie opinii o produkcie zaoferować rabat lub jakieś punkty do karty lojalnościowej. Dobrze jest też, aby informacja o opiniach i ocenach była w jakimś widocznym miejscu karty produktowej. Pozwoli to klientowi od razu zobaczyć, że jakaś liczba osób bardzo dobrze oceniła konkretny produkt. Może więc to zbliżyć go do podjęcia decyzji zakupowej.

Recenzje

Nie mniej ważne niż same oceny i krótkie opinie mogą być rzetelne recenzje. Niekiedy zdarzają się takie na pod samymi produktami, jednak przeważnie jest to domena zewnętrznych twórców. Oczywiście, jeśli nie jest się dużą i uznaną marką nie warto liczyć, że ktoś zainteresuje się takimi produktami sam z siebie i zacznie je recenzować. Trzeba w takiej sytuacji wyjść samemu z inicjatywą. Rozesłać produkt to osób, redakcji lub jeszcze innych twórców treści, którzy są aktywni w Internecie, z prośbą o recenzje produktu.

Influencerzy

Czymś, co idzie o krok dalej niż recenzja, jest wykorzystanie tak zwanych influencerów. Podczas takiej współpracy jednak ważne jest, aby wybrać takich, którzy rzeczywiście pomogą sprzedać dany produkt. Trzeba brać pod uwagę kilka czynników. Na pewno istotne jest to, czy taka osoba działa w tej samej lub zbliżonej branży do tej, z której jest produkt. W sprzedaży nie pomoże nawet najlepszy influencer, jeśli jego odbiorcy w ogóle nie będą zainteresowani danym produktem. Bo właśnie przez pryzmat grupy docelowej powinno się wybierać takiego influenca. Jeśli będzie on działał w tym samym obszarze co produkt, to grupa odbiorców jego treści i potencjalnych odbiorców produktu będzie się w dużej części pokrywać. Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że taki twórca treści internetowych powinien także pasować stylem, jaki prezentuje do samej marki. W innym wypadku taka promocja może być po prostu niewiarygodna.

Social media

Również na Facebooku czy Instagramie, świadomie lub nie, wykorzystuje się społeczny dowód słuszności. Każdej obecnej tam firmie zależy na zdobywaniu jak największej liczby fanów i otrzymywaniu jak największej liczby komentarzy czy lajków. Wszystko to działa na klientów. Dużo łatwiej będzie kogoś przekonać od marki, która ma Facebooku tysiące fanów, którzy dodatkowo zachwalają jej produkty w komentarzach od takiej, która ma ich kilkunastu i nie za bardzo cokolwiek publikuje.

Case studies

Ta metoda sprawdza się szczególnie w przypadku działań w obszarach B2B. Czym jest case study? To po polsku studium przypadku. Opisuje się w nim po prostu przykład jakiegoś swojego klienta i usługi jaką się dla niego wykonała. Co ważne, case study powinno być jak najbardziej precyzyjne i rzetelne. Dlatego warto podawać w nim liczby, daty i fakty. Wszystko po to, żeby było wiarygodne. Dzięki temu potencjalni klienci, którzy przeczytają takie informacje, będą chcieli, aby również w ich firmie powstały takie efekty.

Referencje

Innym ważnym elementem, który wykorzystuje opisywany w tym artykule mechanizm, jest pokazanie referencji. Najlepiej oczywiście wyglądają one na różnego rodzaju grafikach, czy to na stronie, czy w social mediach. Można tam zaprezentować logo swoich klientów. Im bardziej są to znane marki, tym lepiej. Jeśli ktoś zobaczy, że jakaś duża firma korzystała z danej usługi, to istnieje duża szansa, że on sam również będzie chciał z niej skorzystać.

Polecenia

Takie rekomendacje bezpośrednie również działają w oparciu o społeczny dowód słuszności. Jest to bardzo efektywny mechanizm. Poleceniami można zdobyć naprawdę sporo klientów. Nie wymaga to też wiele wysiłku. Niektórzy polecają firmy i produkty z własnej woli bardzo chętnie. Można też prosić klientów, aby polecali naszą firmę swoim znajomym, partnerom biznesowym i innym zainteresowanym osobom.

Społeczny dowód słuszności

Warto więc wykorzystać każdą możliwą okazję do budowania społecznego dowodu słuszności i najlepiej robić to w wielu obszarach. Będą one się nawzajem uzupełniać i uwiarygadniać. Tak zwany social proof to bardzo potężne narzędzie marketingowe, chętnie wykorzystywane zarówno przez duże firmy, jak i te mniejsze. Może ono pozwolić skutecznie zwiększyć sprzedaż i wyprzedzić konkurencje. W porównaniu do wielu innych działań jest także stosunkowo łatwe we wprowadzeniu i nie wiąże się z dużymi kosztami. Warto go używać niezależne od tego, w jakiej branży się działa i jak duży sklep czy firmę się reprezentuje.