Kissmetrics – co to za narzędzie i do czego może Ci się przydać?

Jeśli sprzedaje się w Internecie, niezwykle ważne jest ciągłe analizowanie. Tak naprawdę warto sprawdzać każdy aspekt sprzedaży, bo wszystko ma nią wpływ. Reklamy, komunikacja w mediach społecznościowych i w końcu sama strona www sklepu. To w dużej, mierze od niej zależy czy klienci po tym, jak już się na nią dostaną, dokonają zakupów. Dlatego warto mieć narzędzie, które pomoże w analizie strony stron ww. Takim narzędziem jest właśnie Kissmetrics – w dzisiejszym artykule omawiamy to, jak może pomóc i do czego warto je wykorzystać.

Dlaczego analityka stron jest tak ważna?

Strona internetowa sklepu to miejsce, w którym klienci dokonują zakupów. Musi być więc tak zaprojektowana i stworzona, aby robili to chętnie. Przyjazna strona będzie po prostu sprzyjać wysokiej konwersji. Na nic zdadzą się nawet najlepsze reklamy, jeśli sama strona będzie sprawiać, że klienci będą opuszczać ją bardzo szybko. Oczywiście analityka to nie tylko ruch klientów na stronie, to o wiele więcej. Jednak każdy jej aspekt jest niezwykle ważny po to, aby móc działać sprawniej w sieci. Analitykę można podzielić na dwie kategorie. Jedna to offsite. Czyli wszystko to, co dzieje się poza samą stroną, ale nawiązuje do niej. Mowa tu o widoczności strony, komentarzach jej dotyczących linkach do niej i nie tylko. Druga kategoria to tak zwane on-site, czyli wszystko to, co dzieje się na stornie. Właśnie w tym może pomóc Kissmetrics.

Co to Kissmetrics

Jest to narzędzie, które pozwala śledzić ruch klienta od momentu, kiedy znajdzie się na stronie. Dzięki temu można dowiedzieć się wszystkiego o tym, co robią użytkownicy odwiedzający witrynę. Ile czasu na niej spędzają, gdzie klikają, kiedy ją opuszczają. Można także dowiedzieć się, ile czasu zajmuje np. rejestracja na stronie. Jeśli pozwalasz na swojej stronie np. na logowanie poprzez Facebooka, to także można sprawdzić jaki procent klientów to wykosztuje. Jest to więc narzędzie do analizy. Samo jego użycie oczywiście nie sprawi, że zwiększy się sprzedaż na stronie. Najważniejsze będzie umiejętne wykorzystanie wyciągniętych wniosków.

Co pozwala analizować Kissmetrics?

Przede wszystkim ruch na samej stronie. Czas, jaki poświęca na niego klient, w którym momencie opuścił stronę, ale nie tylko. Bo kompletna analiza zachowań konsumentów to także wiedza odnośnie tego, skąd trafili do sklepu. Dzięki Kissmetrics będzie więc można wiedzieć, czy po prostu znaleźli stronę w Google, czy może przywędrowali to niej z Facebooka. Kissmetrics pozwala śledzić ruch ze wszystkich najważniejszych portali społecznościowych, dzięki temu będzie można dowiedzieć się, w który z nich najlepiej zainwestować. Oczywiście trudno byłoby mówić o godnym polecenia narzędziu, jeśli nie dałoby się dzięki niemu analizować również ruchu z płatnych reklam. Kissmetrics to kompletne narzędzie, które pozwala analizować ruch z takich miejsca jak. Google Ads, Facebook Ads, LinkedIn Ads, Twitter Promoted Tweet, Reddit Ads, Yahoo! Bing Network, ale i wielu innych.

Jak wykorzystać wiedzę zdobytą w Kissmetrics?

Samo wykonanie analizy to jedno. Jednak trzeba także z niej wyciągnąć konkretne wnioski, a także powinny iść za nimi konkretne działania, które pozwolą usprawnić działanie strony. Poniżej opisujemy to, czego można dowiedzieć się z takiej analizy i jak wykorzystać tę wiedzę.

  1. Płatne kampanie. Tutaj przede wszystkim trzeba śledzić, jak wiele osób dociera do nas z tych kampanii. To właśnie ta informacja będzie mówiła o skuteczności samej reklamy. Nie ilość sprzedanych produktów czy sama sprzedaż. Bo na nią wpływ mają też inne czynniki. Nie wystarczy, że klient klinie w reklamę, cała ścieżka zakupowa musi być dobrze zaprojektowana. Skupmy się jednak na samej reklamie. Przede wszystkim musi być ona umieszczona w miejscu, w którym ma się świadomość, że mogą ją zobaczyć klienci. Jeśli osoby, do których chce się dotrzeć, nie korzystają np. Instagrama, to nie powinno się umieszczać tam reklamy, bo będzie to marnowanie zasobów. Kolejna rzecz to sam projekt reklamy. Trzeba sprawić, aby klient zechciał kliknąć link, jaki mu przedstawimy. Ważne jest wiec, aby komunikat był taki, aby klient go zrozumiał i za nim podążał.

Ścieżka zakupowa na samej stronie

Tutaj można wykorzystać wiedzę zdobytą w Kissmetrics  bardzo szeroko. Przede wszystkim, jeśli klient opuszcza stronę, to będzie się wiedziało w jakim momencie. Użytkownik zawsze miał jakiś powód do jej opuszczenia. Wiedza zdobyta w Kissmetric pozwoli sprawić, aby tych powodów było jak najmniej.

  1. Strona produktowa. Załóżmy, że ktoś zamknął stronę po tym, jak wszedł na stronę produktu. Można z tego wyciągnąć kilka wniosków. Być może klientowi nie odpowiadała cena. To bardzo subiektywny czynnik, ale jeśli częściej zdarza się coś takiego być może cena rzeczywiście zbyt wysoka. Oczywiście opuszczenie strony produktowej może oznaczać także, że opis nie spełniał oczekiwania klienta. Być może zabrakło w nim jakichś informacji. Dlatego ważne jest, aby nie tylko sam opis zachęcał do zakupu, ale wyczerpywał także informacje o produkcie. Niektórzy będą chcieli wiedzieć o nim wszystko. Każda informacja techniczna może być niezwykle ważna. Równie istotne są zdjęcia, które powinny pokazywać produkt. Dobrze jest zrobić na tyle profesjonalnie, na ile pozwalają zasoby.
  2. Strona główna. Często zdarza się, że klienci rezygnują z zakupów już po dotarciu na stronę głowinę. Tutaj także może być tego kilka powodów. Pierwszy to po prostu klient w żaden sposób nie jest zainteresowany ofertą sklepu. Trudno więc coś na to poradzić, ale być może reklama czy słowa kluczowe, na które pozycjonuje się sklep, są źle dobrane i dlatego trafiają do niego osoby, które nie są nim zainteresowane. Kolejna opcja to nieczytelność strony. Jeśli ktoś nie będzie umiał od razu znaleźć np. informacji co do wysyłki lub metod płatności, może od razu opuścić sklep. Podobnie zadziała długie ładowanie się strony. Im dłuższy czas, tym większe prawdopodobieństwo, że użytkownik opuści stronę bardzo szybko. Trzeba więc zadbać o czytelność strony, jak i czas jej ładowania. Na ten drugi wpływ mają wszelkie filmy czy zdjęcia w dużej rozdzielczości umieszczone na stronie.
  3. Finalizacja zakupów. Jeśli na tym etapie ktoś opuszcza sklep, to być może prosi się go wypełnienie zbyt wielu formularzy lub podanie zbyt wielu danych. Zdarza się też, że cena przesyłki lub jej forma okazują się nie spełniać oczekiwań klienta. Warto więc zadbać, żeby droga od dodania produktu do koszyka do finalizacji była jak najkrótsza i dawała duże możliwości wyboru.

Kissmetrics – podsumowanie

Jest to aplikacja, która pozwoli po prostu podnieść efektywność strony internetowej, Można w niej śledzić, jak poruszają się na niej klienci. Następnie wyciągać wnioski, które pozwolą ulepszać jej poszczególne elementy. To właśnie analiza ruchu na samej stronie, jak i tego, skąd on pochodzi może okazać się kluczowa, aby osiągnąć założone cele sprzedażowe. Dlatego warto wykorzystać do tego każde dostępne narzędzie.

Przeczytaj także:

Potrzebujesz pomocy w stworzeniu sklepu internetowego do sprzedaży hurtowej lub detalicznej?
Potrzebujesz profesjonalnego doradztwa przy uruchomieniu platformy do sprzedaży hurtowej?
Umów bezpłatną konsultację

Dołącz do grona Inwestorów CStore S.A

Dowiedz się więcej

X